Pieniądze na start biznesu? BGK pomaga początkującym przedsiębiorcom

Polacy są przedsiębiorczy. Dla wielu to właśnie własny biznes jest sposobem na realizację planów zawodowych, pasji, ambicji i - nierzadko - marzeń. Firmy zakładają tak młodzi, zaraz po studiach, jak i wieloletni pracownicy dużych firm i korporacji.

Własny biznes to także sposób na aktywizację zawodową osób długotrwale bezrobotnych i opiekunów osób niepełnosprawnych. Brak satysfakcjonującej pracy na rynku, długi okres bezrobocia, potrzeba większej swobody - powodów, dla których decydujemy się założyć firmę, a nie podjąć etat jest wiele.

Firma to droga do niezależności, do tego by nie mieć nad sobą szefa: pracować tak jak się chce i kiedy chce. To jedna strona medalu. A druga? Kiedy już decyzja o założeniu własnej działalności zapadnie, rachunek w banku został założony, a dokumenty zostały wypełnione, powstaje pytanie - skąd pozyskać klientów? A jeśli już zlecenia zaczną spływać - jak sfinansować pierwsze potrzeby?

Kapitał na start można pozyskać m.in. dzięki takim programom jak "Pierwszy biznes - Wsparcie w starcie", który realizowany jest przez Bank Gospodarstwa Krajowego na zlecenie Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. - Nie mogłam znaleźć satysfakcjonującej mnie pracy, a jako freelancer, miałam już swoich stałych klientów i założenie firmy wydawało się naturalnym krokiem.

Do tego jednak potrzebowałam pieniędzy by zainwestować w nowy sprzęt i stworzyć odpowiednie stanowisko pracy - mówi w rozmowie z Interią Barbara Kosakowska z firmy Infika Studio, która skorzystała z programu w 2018 r. i od tego czasu konsekwentnie rozwija swoją działalność w Krakowie.

O programie dowiedziała się od znajomego, gdy ten usłyszał, że rozważa założenie firmy. Pomogli jej również rodzice, którzy podżyrowali pożyczkę i pozwolili na rejestrację firmy w ich mieszkaniu. - Trzeba poświęcić trochę czasu na uzupełnienie wniosku i zebranie niezbędnych dokumentów, ale warto.

Jeśli ma się naprawdę przemyślany pomysł na biznes, nie tylko wyobrażenie sukcesu, to taka pożyczka potrafi znacząco przyspieszyć start - mówi Interii Barbara Kosakowska. Z pozyskanego finansowania można m.in. opłacić dodatkowe kursy pomocne w prowadzeniu działalności gospodarczej. Cele szkoleniowe należy jednak zaplanować wcześniej i uwzględnić we wniosku o pożyczkę, o czym łatwo zapomnieć.

Jak wygląda w praktyce przyznanie pożyczki "Pierwszy biznes - Wsparcie w starcie"? Programem zarządza Bank Gospodarstwa Krajowego, ale decyzje o udzieleniu pożyczki wydają instytucje finansowe działające w danym województwie. Ich adresy można znaleźć na stronie http://wsparciewstarcie.bgk.pl.

Pożyczkę można wziąć na okres do 7 lat, przy czym warto pamiętać, że karencja w spłacie kapitału to nawet rok. Maksymalna kwota pożyczki to ok. 100 tys. zł, przy oprocentowaniu nieprzekraczającym 0,25 stopy redyskonta weksli NBP (obecnie 0,44 proc. w skali roku).

Dotychczas z programu skorzystało ponad 3 tys. bezrobotnych, ponad 1 tys. absolwentów i ok. 250 studentów. Warte szczególnej uwagi jest również to, że z pożyczki mogą skorzystać opiekunowie osób niepełnosprawnych. Dla nich przewidziano jeszcze niższe oprocentowanie - 0,18 proc. w skali roku.

Tego typu podejście wpisuje się w strategię działalności polskiego banku rozwoju, który wspiera rozwój społeczno-gospodarczy kraju i daje szansę przedsiębiorczym. Poprzez program "Pierwszy biznes - Wsparcie w starcie" BGK poprawia też jakość życia Polaków. Ułatwia aktywizację zawodową osobom, którym różne okoliczności to utrudniają.

Dotyczy to np. osób na co dzień opiekujących się niepełnosprawnymi, które nie mogą sobie pozwolić na podjęcie stałej pracy na etacie. Nisko oprocentowane pożyczki mogą pomóc im w założeniu firmy i rozpoczęciu pracy na własny rachunek. Wsparcie z programu to dla nich szansa, tym bardziej, że działalność gospodarczą można prowadzić z dowolnego miejsca, np. z domu, a sam czas pracy dostosować do swoich możliwości.

wk

Tekst powstał w ramach raportu, którego partnerem jest BGK