Staramy się, by pomoc z tarczy antykryzysowej trafiała do uprawnionych jak najszybciej - Uścińska
- Staramy się zrobić wszystko, aby pomoc z tarczy antykryzysowej trafiła do uprawnionych jak najszybciej - zapewnia w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" prezes ZUS Gertruda Uścińska. Jak mówi, ZUS zrealizował do tej pory m.in. zwolnienie z opłacania składek dla 1,7 mln firm.
Według szefowej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, do ZUS wpłynęło ok. 4 miliony wniosków o pomoc z rządowej tarczy antykryzysowej. - To pokazuje, jak ważna jest pomoc płynąca z ZUS. Od 1 kwietnia do 2 czerwca wpłynęło 3,8 mln wniosków, w tym 2 mln elektronicznych i 1,8 mln papierowych. Najczęściej dotyczą one zwolnienia ze składek. Na drugim miejscu są wnioski o świadczenie postojowe dla samozatrudnionych. Wiele osób stara się również o świadczenie postojowe dla zleceniobiorców - mówi Uścińska.
Zapewnia przy tym, że ZUS stara się zrobić wszystko, aby pomoc trafiła do uprawnionych jak najszybciej. - W ostatnich tygodniach wykonaliśmy ogromną pracę. W zasadzie pracujemy bez chwili wytchnienia, także w weekendy. O tym, jak sobie radzimy, świadczą liczby. Mogą one robić wrażenie - podkreśla prezes ZUS.
Jak informuje, Zakład zrealizował zwolnienie z opłacania składek dla 1,7 mln firm, w tym 1,5 mln płatników za marzec oraz dla 1,5 mln płatników za kwiecień, umarzając składki na kwotę 7,4 mld zł (w tym 3,9 mld zł za marzec, 3,5 mld zł za kwiecień). - Wypłaciliśmy świadczenie postojowe dla 1,4 mln osób samozatrudnionych i zleceniobiorców na kwotę 2,7 mld zł - dodaje Uścińska.
Według niej, największa pomoc popłynęła kolejno do województw: mazowieckiego, śląskiego, małopolskiego, wielkopolskiego i dolnośląskiego.