Wakacje 2021. Zaszczepieni wjadą do Egiptu bez testów
Osoby w pełni zaszczepione, planujące podróż do Egiptu nie muszą już wykonywać przed wyjazdem testów - zdecydowało egipskie Ministerstwo Zdrowia. Od szczepienia musi upłynąć co najmniej 14 dni.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
Zaświadczenie o przejściu szczepienia powinno zawierać potwierdzenie, że podróżujący przyjął obie dawki szczepionki (jedną w przypadku tych jednodawkowych) i mieć kod QR. Dokument musi być czytelny i nie może być na nim skreśleń ani poprawek. Touroperatorzy przypominają, że wszystkie te kryteria spełnia zaświadczenie, które można wygenerować na Internetowym Koncie Pacjenta (IKP) www.pacjent.gov.pl.
Aby otrzymać dokument, na stronie IKP trzeba najpierw wybrać zakładkę "Profilaktyka" a potem "Szczepienia". Po otwarciu strony pojawi się informacja zawierająca daty i rodzaje przyjętych dawek a pod nią przycisk "Poświadczenie PDF". Po jego naciśnięciu na stronie wyświetlony zostanie dokument o przebytym szczepieniu. Zaświadczenie będzie napisane po polsku i angielsku.
Pozostali podróżni jadący do Egiptu są zobowiązani do okazania po przylocie negatywnych wyników testów RT-PCR na obecność COVID-19. Z testów zwolnione są dzieci, które nie ukończyły 6. roku życia. Badanie powinno być przeprowadzone w okresie 72 godzin przed planowanym wjazdem do kraju a dokument przetłumaczony na angielski lub arabski. Oprócz danych osobowych zaświadczenie powinno być opatrzone pieczęcią i podpisem lekarza, zawierać kod QR i adres strony internetowej laboratorium, które wykonało test. Jeśli nie może być w wersji papierowej, uznawana jest wersja elektroniczna z mailowym potwierdzeniem oficjalnego adresu laboratorium.
Polski MSZ informuje, że turyści, których celem podróży są największe egipskie kurorty - Hurghada, Marsa Alam, Szarm El-Szejk lub Taba - a nie zrobili badania, mogą odpłatnie wykonać test PCR po wylądowaniu na egipskim lotnisku. Koszt wymazu wynosi 30 dolarów. Biura podróży zachęcają, aby wykonujący test po przylocie mieli przy sobie kserokopię strony z danymi i zdjęciem z paszportu. Wyjaśniają, że przyspiesza to procedurę.
Wszyscy planujący wyjazd do Egiptu są zobowiązani do wypełnienia i podpisania deklaracji: http://egypt.travel/media/2376/declaration_form.pdf. "Brak tej deklaracji będzie skutkował nielegalnym wjazdem do kraju" - ostrzega egipski rząd. Oprócz danych osobowych, dokument zawiera m.in. pytania o stan zdrowia i zobowiązanie, że zgłosi się zmianę adresu bądź numeru telefonu podczas pobytu w Egipcie, posiada międzynarodowe ubezpieczenie zdrowotne pokrywające leczenie w tym kraju i zgłosi się do lekarza, o ile wystąpią u niego symptomy COVID-19. Jeśli okazałoby się, że podróżny jest chory na COVID-19, koszty leczenia i kwarantanny pokryje egipski rząd.
Egipskie hotele mogą przyjmować najwyżej połowę gości. Czynne są hotelowe baseny, na których też ograniczono liczbę korzystających. W hotelach obowiązuje system certyfikacji i przestrzegania obowiązujących procedur bezpieczeństwa. Wszystkim wchodzącym do budynku mierzona jest temperatura. Zgodnie z informacją zamieszczoną na stronie egipskiego Ministerstwa Turystyki i Starożytności, wymogi obejmują też dezynfekcję walizek a także dezynfekcję i wietrzenie przez pół doby pokoju, z których wypisali się goście. Wszystkie powierzchnie wspólne są regularnie dezynfekowane a klienci zaopatrzeni w środki dezynfekujące. O tym, czy hotel spełnia wymogi narzucone przez pandemię decydują wybrane przez rząd zagraniczne firmy, które przyznają certyfikat bezpieczeństwa higienicznego. Bez niego hotel nie może przyjmować turystów.
Egipt przywrócił obowiązek noszenia maseczek we wszystkich miejscach publicznych, w tym w środkach transportu. Ruch transportu publicznego jest wstrzymany od północy do 4:00 rano. Do 24.00 czynne są bary i restauracje. Lokale przyjmują połowę gości. Sklepy są otwarte do 22.00.
Ewa Wysocka, Interia.pl
