Wakacje. Grecja stawia opór Delcie
Od jutra do końca sierpnia do środka barów i restauracji będą mogli wchodzić tylko zaszczepieni klienci. Ma ich obsługiwać zaszczepiona załoga. Osoby nieszczepione będą mogły zajmować stoliki w ogródkach. Wyłącznie zaszczepieni będą mogli korzystać z kin, dyskotek i teatrów. Tylko oni zostaną wpuszczeni na trybuny stadionów piłkarskich - otwartych i krytych. Wyjątkiem są niezaszczepieni niepełnoletni, którzy za zgodą opiekunów będą przed wejściem poddawani szybkiemu testowi na COVID-19.
Rząd zapowiedział, że zwiększy kontrole. Greckie Ministerstwo Rozwoju ogłosiło, że karą za pierwsze naruszenie obostrzeń - zatrudnianie niezaszczepionych pracowników i wpuszczanie do środka niezaszczepionych klientów - będzie zamknięcie lokalu na tydzień i ukaranie go grzywną wynoszącą 2 000 euro, o ile jego powierzchnia nie przekracza 200 metrów kwadratowych, lub 5 000 euro - jeśli lokal ma większą powierzchnię. Po drugim wykroczeniu placówka zostanie zamknięta na 15 dni, a po trzecim - na 60 dni.
Hotele, bary, restauracja, których pracownicy są zaszczepieni, będą miały przy wejściu naklejkę wskazującą, że są "miejscami wolnymi od COVID". Zainteresowani będą mogli zlokalizować je za pośrednictwem darmowej aplikacji mobilnej “Covid Free GR" dostępnej na Google Play . Dzięki aplikacji i wygenerowanemu przez nią kodowi QR, klient będzie musiał przy wejściu poświadczyć, że posiada greckie lub europejskie świadectwo szczepienia (Unijny Certyfikat COVID). Jeśli prezentowane przez niego dane nie będą ważne, na smartfonie pojawi się czerwony ekran.
Obostrzenia dotyczą też pracowników służby zdrowia. Zdecydowano, że do 16 sierpnia, przynajmniej pierwszą dawką muszą być zaszczepieni zatrudnieni w domach opieki. Zaś personel publicznych i prywatnych szpitali i klinik ma czas do 1 września. Ci, którzy odmówią, zostaną zawieszeni w prawach pracowniczych i nie będą otrzymywać pensji. Ukarane zostaną też centra, w których pracują nieszczepieni pracownicy. Pierwsza grzywna wyniesie 50 tysięcy euro. Jeśli jednak sytuacja się powtórzy, druga wzrośnie do 200 tysięcy euro.
Premier Grecji Kiriakos Mitsotakis uzasadniał, że podjęte środki mają zachęcić do szczepień i podnieść odporność zbiorową, dzięki którym kraj łatwiej przeciwstawi się - jak to określił - nieuniknionej, piątej fali COVID-19. Greckie Ministerstwo Zdrowia informuje, że w ciągu ostatniej doby na COVID-19 zachorowało prawie 3 tysiące osób (2935), a średnia zachorowalność w ciągu ostatniego tygodnia wyniosła 2394 osoby (dla porównania w Polsce wynosi 78). Pełne szczepienie przeszło w Grecji ponad 43 proc. mieszkańców.
BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami
Ewa Wysocka