Straty hotelarstwa - miliard zł na miesiąc
Odkąd w II fazie wydano zgodę na odmrażanie hoteli, średnie obłożenie nie przekracza 10 proc. Straty sektora szacowane są na miliard złotych miesięcznie. Do korzystania z hoteli ma zachęcić podróżnych kampania Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego (IGHP) "Drodzy Goście, tęsknimy za Wami!".
Od 4 maja hotele znów są czynne. Według szacunków IGHP, z możliwości otwarcia skorzystała w maju co 10. placówka. Mimo tego, większość pokoi stoi pusta. - Obłożenie w hotelach, które zdecydowały się na otwarcie dla gości w pierwszej połowie maja sięga 8-10 procent. To bardzo niewiele, porównując do średniego obłożenia w ostatnich latach, które wynosiło około 70-80 proc. - informuje Interię Marcin Mączyński, sekretarz generalny Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego.
Rozpoczęta kampania IGHP ma przekonać przyjezdnych, że dołożono wszelkich starań, aby pobyt w obiektach był bezpieczny. Jak informuje Izba, w trakcie kilkutygodniowej przerwy w działalności hotele wprowadzały w życie zalecenia Głównego Inspektora Sanitarnego, Ministerstwa Rozwoju i Ministerstwa Zdrowia. Zapewnia, że obiekty są dobrze przygotowane do przyjmowania podróżnych. - Hotele, które zazwyczaj tętnią życiem, przeżywają teraz trudne chwile. Bez obecności gości tracą swoją tożsamość. Hotelarze z całego serca pragną powrotu swoich gości - mówi Marcin Mączyński.
Zdaniem sekretarza generalnego IGHP, ważnym momentem dla branży jest dzisiejsze, pełne uruchomienie restauracji w reżimie sanitarnym. Wiele hoteli uzależniało od tego decyzję o ponownym uruchomieniu obiektów. - Szacujemy, że w ciągu najbliższych dni będzie działać około 35 procent obiektów hotelarskich - informuje Marcin Mączyński. I dodaje, że część hoteli deklaruje, że ruszy z działalnością operacyjną od 1 czerwca.
Hotelarze wyczekują też otwarcia granic. IGHP zwróciło się do premiera Mateusza Morawieckiego o ograniczenie restrykcji przekraczania granicy dla turystów zagranicznych. - To będzie stanowiło duży impuls do rozruchu naszej branży, zwłaszcza na Dolnym Śląsku i w woj. zachodniopomorskim - wyjaśnia Interii sekretarz generalny IGHP. Tam bowiem odsetek gości zza Odry wynosił średnio 50 proc., a poza sezonem - 90 proc. “Dla tych hoteli możliwość działania, lecz przy zamkniętych granicach, oznacza dalszą wegetację. W biznesie słabość jednych wykorzystują drudzy, obawy Izby budzi stopniowe otwieranie się innych krajów na gości z Niemiec (np. Czechy). Może to spowodować, iż kierunek wyjazdów trwale przesunie się z regionów polskich do innych krajów" - czytamy w komunikacie IGHP.
Sektor hotelarski podliczył straty wywołane koronawirusem. - Od początku pandemii i ograniczenia działalności hoteli w Polsce, straty naszej branży szacujemy na ok. od 800 mln do 1 mld zł miesięcznie - zapewnia M.Mączyński. I wskazuje, że kolejnym, ważnym impulsem dla hoteli będzie zniesienia restrykcji dotyczących basenów i stref SPA.
I etap
W niedziele, 3 maja, zakończył się pierwszy etap odmrażania. Pozwolono w nim na wchodzenie do lasów i parków a w sklepach na przebywanie więcej niż wcześniej osób. Można też odwiedzać cmentarze, a do udziału w uroczystościach pogrzebowych dopuszczono 50, a nie jak przedtem - pięć osób. W weekendy zniesiono godziny dla seniorów a starszym dzieciom, od 13. roku życia, pozwolono na samodzielne poruszanie się po ulicach.
II etap
Od poniedziałku, 4 maja do niedzieli 17 maja trwał II etap. Zgodnie z zapowiedziami rządu, zostały otwarte hotele (na razie co 10., straty miliard zł miesięcznie), hostele, schroniska i miejsca noclegowe. Można wybrać się do muzeum i galerii (otwartych jest coraz więcej, ale wciąż nie wszystkie), wypożyczyć książkę w bibliotece, zrobić zakupy w sklepie budowlanym i meblarskim. Pracę rozpoczęły także galerie handlowe, mimo że miały ruszyć dopiero w III etapie. (ponad dwa tygodnie od otwarcia centra handlowe świecą pustkami).
Potrzebujący pomocy mogą liczyć na rehabilitację, a od 6 maja - pracujący rodzice na pozostawienie dziecka w żłobku i przedszkolu. Zgodnie z wcześniejszymi sugestiami, od 4 maja ruszyły też wypożyczalnie rowerów miejskich.
III etap
Od dzisiaj (18 maja) ruszył III etap odmrażania. Pracę wznowiły wyczekiwane przez wielu salony fryzjerskie i kosmetyczne. Można pójść do baru, restauracji i kawiarni, usiąść w środku lokalu albo w ogródku - wszystko to zachowując wyjątkowe środki bezpieczeństwa.
Została wznowiona działalność kin plenerowych, ruszyły prace na planach filmowych, próby w teatrach, nagrania fonograficzne i audiowizualne. Na uczelniach można prowadzić zajęcia dydaktyczne dla studentów ostatniego roku i indywidualne - na uczelniach artystycznych. Wróciły też zajęcia kształcenia doktorantów i zajęć organizowane np. w laboratoriach i centrach symulacji medycznej.
Został zwiększony limit osób w miejscach kultu religijnego (1 osoba/10m2). Dzieci poniżej 13. roku życia mogą wychodzić z domu bez opiekuna.
Od dzisiaj zostały otwarte pełnowymiarowe boiska piłkarskie (max. 22 osoby i 4 trenerów) i wolno uprawiać sport na otwartej przestrzeni, (max. 14 osób i 2 trenerów). W obiektach zamkniętych, w zależności od powierzchni, może ćwiczyć od 12 do 32 osób.
Od 25 maja możliwe będzie prowadzenie zajęć dydaktyczno-opiekuńczych w klasach 1-3 szkół podstawowych.
IV etap
Czwarty i ostatni etap obejmie otwarcie kin, teatrów, siłowni, salonów masażu i klubów fitnessu.
ew