Przedsiębiorca musi znać prawo! Inaczej grozi mu...
Sytuacja Moniki i Pawła z Izabelina jest bardzo trudna. Mają ogromne długi, mimo że Paweł prowadzi swoja firmę budowlaną i zarabia. Ekspertka programu Polsatu "Wolni od Długów" Anna Bufnal tłumaczy, co powinien wiedzieć każdy przedsiębiorca i jak uniknąć podstawowych błędów, prowadząc działalność gospodarczą.
Prowadzenie działalności gospodarczej wymaga naprawdę wszechstronnych umiejętności. Przedsiębiorca, bez względu na to, czy obsługuje jednego, kilku, czy kilkuset klientów, traktowany jest w obrocie gospodarczym jak profesjonalista. Oznacza to, że do przedsiębiorcy mają zastosowanie inne mierniki staranności niż do konsumenta, czyli osoby, która nie prowadzi działalności gospodarczej czy zawodowej.
Przedsiębiorcy powinni starać się wykonywać swoje zadania z jak największą precyzją i rzetelnością, w zgodzie z przepisami prawa i dobrymi zwyczajami kupieckimi. Nie zawsze zagwarantuje to uchronienie się przed skutkami błędów, jednak może je zminimalizować. Przedsiębiorca powinien nie tylko wykazywać się zmysłem do interesów, czy znajomością branży, ale również posiadać szeroką znajomość przepisów przeróżnych gałęzi prawa.
Bezwzględnie powinien znać przepisy prawa cywilnego, karnego, podatkowego, upadłościowego, czy restrukturyzacyjnego. Powinien wiedzieć, kiedy powstaje stan niewypłacalności, kiedy rodzi się po jego stronie obowiązek złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości. Dodatkowo, nie może sobie pozwolić na brak wiedzy w obszarze prawa podatkowego, czyli: obowiązków składania sprawozdań podatkowych, rozliczenia VAT, PIT, CIT itp.
Prowadzenie jednoosobowej działalności gospodarczej związane jest także z zaciąganiem różnego rodzaju zobowiązań. Bez względu na to, czy sprzedajemy, czy kupujemy towary, czy świadczymy usługi, zobowiązani jesteśmy do wykonania umowy albo zapłaty za jakieś świadczenie drugiej strony. Te natomiast są źródłem odpowiedzialności przedsiębiorcy - tak zwanej odpowiedzialności kontraktowej (umownej). Jeśli przedsiębiorca nie wykonuje umowy, na przykład nie dokona zapłaty w terminie, można się od niego tej zapłaty domagać.
Co ważne, przedsiębiorca ponosi odpowiedzialność za wszelkiego rodzaju szkody spowodowane w związku z prowadzeniem działalności gospodarczej, również szkody wyrządzone przez pracowników. Może to być źródłem tak zwanej odpowiedzialności deliktowej. Dochodzenie zapłaty od przedsiębiorcy nie ogranicza się do majątku związanego z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą, a obejmuje cały jego majątek teraźniejszy i przyszły (odpowiedzialność osobista).
A co w sytuacji, gdy przedsiębiorcy brakuje wiedzy prawnej? Z całą pewnością lepiej, aby skorzystał z pomocy profesjonalisty: radcy prawnego lub adwokata, niż ponosił konsekwencje nieznajomości prawa.
Jak mawiał wybitny prawnik Juliusz Paulus - ignorantia iuris nocet - czyli: nieznajomość prawa szkodzi.
BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami
