XIII Europejski Kongres Gospodarczy

Po transformacji energetyki przyjdzie czas na transport i ciepłownictwo

Od zielonej energetyki nie ma odwrotu. Trzeba jednak uważać, aby odejście przemysłu od tradycyjnej energii nie wywołało pokus wprowadzania podatków, które miałyby zrekompensować te koszty. Po transformacji systemu energetycznego przyjdzie czas na transformację transportu i ciepłownictwa - ocenili uczestnicy panelu "Zielona transformacja energetyki" na XIII Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach.

- Ceny energii rosną. Główną przyczyną aktualnego kryzysu na rynku energetycznym jest szok pandemiczny - mówiła podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach Joanna Maćkowiak-Pandera, prezes Forum Energii. Informowała, że do wzrostu cen paliw, gazu i węgla przyczynia się fakt, że kiedy pandemia doprowadziła do lockdownu, to gwałtownie spadł na nie popyt, spadły też ceny i producenci zmniejszyli produkcję. To zaś wywołało inflację i wzrost cen wielu towarów. - Tego nikt się nie przewidział ale nie powinniśmy panikować. To sytuacja przejściowa, która potrwa kilka miesięcy - uspakajała Maćkowiak-Pandera. 

Reklama

Na cenę gazu wpływa nie tylko pandemia ale też certyfikacja Nord Stream 2 i uwalnianie cen gazu w Unii Europejskiej. - To trudna sytuacja dla Unii, która odciśnie piętno na naszej polityce klimatycznej - ostrzegła prezeska zarządu Forum Energii. I przyznała, że w czasie kryzysu zabrakło głosu i moderacji Komisji Europejskiej, m.in. jasnego stanowiska, czy będzie ona prowadziła interwencje w zakresie cen dla przemysłu. Ważne też, by w obliczu zimy podjąć decyzje wobec ubogich energetycznie. - To nie jest tak, że im wyższe ceny CO2, tym lepiej. Rynek potrzebuje stopniowego wzrostu cen CO2 - podkreśliła. I przyznała, że zgodnie z analizami rynkowymi prowadzonymi przez Forum Energii, aktualna cena 60 euro za tonę CO2 miała zostać osiągnięta nie wcześniej niż w 2026 roku. 

Zdaniem uczestników panelu, energia odnawialna ma już uzasadnienie ekonomiczne, bo technologicznie przegoniła energetykę konwencjonalną. Może przynosić oszczędności, ale też przyczynia się do ochrony środowiska i klimatu. - Ludzie nie chcą innej energii niż odnawialna. Chcą, żeby Ziemia była miejscem przyjaznym dla obywateli. Chcą zmieniać planetę na lepszą - zapewniała Dorota Dębińska-Pokorska, partner PwC.

Podkreśliła, że energetyka odnawialna na dobre wkomponowała się w logikę inwestycyjną i konsumpcyjną. Wyraziła jednak obawę, co stanie się, kiedy coraz więcej klientów będzie rezygnowało z energii konwencjonalnej. - Jeżeli duży wolumen odbiorców końcowych, w postaci przemysłu, będzie uciekał od przedsiębiorstwa tradycyjnego, to boję się, że będzie silna pokusa pokryć koszty instrumentem podatkowym - ostrzegła Dębińska-Pokorska.

- Od transformacji energetycznej nie ma odwrotu - zapewnia Karol Wolff, dyrektor Biura Strategii i Projektów Strategicznych PKN Orlen. Jak się ona dokona, zależeć będzie od tempa i czynników, jakie będą ją determinować. - Patrząc na system paliwowy, transportowy widzimy, że transformacja będzie postępować tak szybko, jak pozwoli na to system i jego użytkownicy - zapewnił Wolff. I poinformował, że wciąż rośnie popyt na paliwa płynne, m.in. diesla, którego import jest w tym roku większy niż w 2020 r.

Transformacja transportu stanie się łatwiejsza kiedy samochód elektryczny będzie bardziej opłacalny a jego użyteczność będzie wyższa niż samochodu spalinowego.- Użytkownicy środków transportu muszą podejmować decyzje, które umożliwią tą transformację - zwrócił uwagę Wolff. W grupie Orlen jest ona postrzegana jest w dwóch perspektywach. Pierwsza obejmuje najbliższych dziesięć lat, kiedy to będzie utrzymywany stary system. Druga to lata 2030-2050, kiedy powszechne staną się: wodór, biogaz i elektromobilność. 

- W zielonej transformacji energetyki wciąż jest więcej pytań niż odpowiedzi - przyznał Patryk Demski, wiceprezes zarządu ds. strategii i rozwoju Tauron Polska Energia. - Co będzie benchmarkiem wyceny energii w Polsce, kiedy nie będzie węgla i będzie nadpodaż produkcji energii odnawialnych? - zastanawiał się wiceprezes. - Nie można zapominać o bezpieczeństwie fotowoltaicznym. Podążamy za trendami regulacyjnymi, regulacjami UE i wielkim otoczeniem bankowo instytucyjnym - dodał. Przyznał, że ważne jest też edukowanie konsumenta. - Musi on wiedzieć, że przewymiarowanie instalacji z tradycyjnej na fotowoltaiczną też jest kosztem - podkreślił. 

W obecnej sytuacji jedną z kluczowych kwestii jest finansowanie odnawialnych źródeł energii. - Nigdy nie było tak nerwowo w sektorze. Rynek szuka równowagi - przyznała Dorota Dębińska-Pokorska. I wyraziła opinię, że nie będzie stabilnego rynku energetycznego opartego wyłącznie o OZE, bez energetyki konwencjonalnej. - Ona jest potrzebna, ale jej utrzymanie kosztuje. Musimy zdecydować, czy chcemy mieć stabilny system, za który trzeba będzie jednak płacić - podkreśliła Dębińska-Pokorska. Zachęciła do refleksji, czy istnieje alternatywa dla gazu. - Nie wydaje mi się. Czy nam się to podoba, czy nie, gaz będzie wkomponowany w Fit For 55 jako paliwo przejściowe - zastrzegła. 

- Nie tylko Polacy, ale cała Unia Europejska stoi przed ogromną skalą wyzwań - ocenił transformację energetyczną Bartłomiej Pawlak, wiceprezes zarządu Polskiego Funduszu Rozwoju. - Nikt z nas nie ma jasnej, sprecyzowanej strategii, jak mamy dojść do zeroemisyjności - przyznał. Przywołał strategię Wielkiej Brytanii, dotychczasowego lidera transformacji energetycznej, która przestała wypełniać założenia strategiczne dotyczące transformacji ciepłownictwa. - Transformacja systemu energetycznego jest wstępem do dalszych zmian. Jeżeli dołożymy do tego ciepłownictwo i transport, to dopiero mamy całą skalę procesu ciepłowniczego. I na to, jak do tego dojść, nikt nie ma dobrej odpowiedzi - mówił Pawlak. 

Ewa Wysocka 

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »