XIV Europejski Kongres Gospodarczy

Premier Morawiecki: Banki nadmiernie korzystają z wysokich stóp

Polska i Europa są w oku gospodarczego cyklonu. Mierzymy się z wyzwaniami, o których chcielibyśmy zapomnieć - powiedział rozpoczynając XIV Europejski Kongres Gospodarczy w Katowicach premier Mateusz Morawiecki. Zaapelował do banków o podniesienie oprocentowania lokat i depozytów dla gospodarstw domowych i firm.

Putin przyczynił się do wzrostu inflacji - przypomniał podczas swojego wystąpienia szef rządu.

- Mamy też polskich twórców inflacji. To ci, którzy proponują podwyższenie płac o 20 proc. Oni proponują scenariusz Turcji i chcą doprowadzić do hiperinflacji i wielkiego deficytu budżetowego. Nie zgadzamy się z deficytem za czasów naszych poprzedników, czyli 7-8 proc. PKB. Pokażemy plan obniżki deficytu - zapowiedział premier Morawiecki. I jak dodał: rząd będzie prowadzić "bardzo ostrożną politykę obniżania inflacji, bo na międzynarodowe zjawiska nie mamy wpływu".

Reklama

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

To wyraźne nawiązanie do pomysłów lidera PO Donalda Tuska, który zaproponował podniesienie wynagrodzeń w sektorze budżetowym właśnie o 20 proc.

- Polityka pieniężna wraz z fiskalną będzie konstruowała właściwy policy mix, rola MF i NBP jest kluczowa. Będziemy dbali o to by złotówka była wystarczająco mocna - powiedział premier w Katowicach.

Jak dodał: - Dziś banki komercyjne nadmiernie korzystają z nadmiernie rosnących stóp kredytowych i mam nadzieję, że w bankach prowadzone są prace zmierzające do podniesienia oprocentowania lokat i depozytów dla gospodarstw domowych i firm.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »