Poważny kryzys w Rosji. Spadła produkcja oleju, cukru i mąki
Rosja zmaga się z poważnym kryzysem żywnościowym. W 2025 roku w kraju znacznie spadła produkcja mąki, cukru i oleju słonecznikowego. “Tak gwałtowny spadek wynika z nieopłacalności wielu gałęzi przemysłu spożywczego” - pisze portal moscowtimes.ru.
Rosja boryka się z kryzysem gospodarczym, co jest szczególnie widoczne w spadku produkcji żywności. Z danych przedstawionych przez “Rosstat" wynika, że w pierwszym kwartale 2025 roku produkcja oleju słonecznikowego zmniejszyła się o 15,5 proc., cukru o 32,3 proc., a mąki o 7,8 proc.
Zdaniem portalu Money.pl, spadek wynika z nieopłacalności wielu gałęzi przemysłu spożywczego. Problemem jest również krajowy materiał siewny, który przyniósł o 10 proc. mniejsze plony niż w 2022 roku, co szczególnie uderzyło w hodowców buraków cukrowych. W przypadku oleju słonecznikowego spadek produkcji wynika z decyzji przedsiębiorców, którzy eksportują surowiec, a nie na przetwarzają go na olej na rynku krajowym. W związku z podwyżką stóp procentowych przez Bank Centralny Rosji nieopłacalna stała się również produkcja mąki.
Poza mniejszą ilością plonów problemem są również ceny żywności. Według danych “Rosstatu" cena detaliczna cebuli dymki i białej kapusty zwiększyła się o 87,2 proc., buraków o 11,9 proc., a pomidorów o 1,2 proc.
Rosja zmaga się również z kryzysem na rynku ziemniaków. Ich ceny osiągnęły rekordowo wysoki poziom, prawie o 50 proc. wyższy niż na początku roku. "Prezydent Władimir Putin wielokrotnie wskazywał inflację — która w zeszłym roku przekroczyła 10 proc. — jako jeden z problemów ekonomicznych, które go niepokoją. W styczniu wzywał urzędników rządowych do szybkiego działania w celu opanowania gwałtownego wzrostu cen" - pisał Bloomberg.
Aby walczyć ze wzrostem cen żywności, władze Kremla zdecydowały się na zniesienie ceł i zezwolenie na bezcłowy import do 150 000 ton ziemniaków. Dostawy do Rosji zwiększyły wtedy Chiny, Egipt i Uzbekistan.