Rosyjska firma zarabia krocie mimo sankcji. Sprzedaje także w Europie

Wzrost przychodów o 15 proc. i zwiększenie produkcji o 4 proc. - takimi wynikami za 2024 r. może pochwalić się rosyjska spółka PhosAgro, największy w Europie producent nawozów fosforowych. Na rezultaty wpłynęło zwiększenie sprzedaży nawozów, wzrost ich cen i osłabienie rubla. Od 10 lat spółka jest notowana na londyńskiej giełdzie i wspiera agendy ONZ w realizacji różnych programów społecznych, co pokazuje, że wiele sankcji nałożonych na rosyjskie firmy de facto jest fikcją.

Z danych finansowych za miniony rok opublikowanych na stronie internetowej PhosAgro wynika, że w 2024 r. przychody spółki wyniosły 507,7 mld rubli (ponad 22 mld zł) - o 15 proc. więcej niż w 2023 r. O 1 proc., do 170,6 mld rubli, wzrósł skorygowany zysk EBITDA (zysk przed opodatkowaniem i amortyzacją). Zaś skorygowana marża EBITDA wyniosła 33,6 proc., w porównaniu z 38,2 proc. rok wcześniej.

Rosyjski potentat wciąż sprzedaje w Europie. Mimo sankcji

W 2024 roku PhosAgro zwiększyło produkcję nawozów o 4,3 proc., do 11,8 mln ton. Zawdzięcza to wzrostowi sprzedaży. Oprócz krajowego rynku, największy wzrost popytu spółka zarejestrowała w Ameryce Łacińskiej a przede wszystkim Afryce, gdzie eksportuje nawozy do 21 państw. Od 2018 r. do 2022 r. firma zwiększyła tam dostawy o około 350 proc. i rocznie zwiększa je średnio o jedną czwartą – informuje na stronie internetowej PhosAgro. 

Reklama

Mimo sankcji, spółka wciąż sprzedaje swoje nawozy w Europie. Robi to, korzystając z pośredników. W raporcie przyznaje, że pod koniec roku ceny nawozów azotowych znalazły się pod presją nadmiernej podaży na rynku ze względu na słabą aktywność sezonową w Europie. A publikując dane za 3. kwartał minionego roku, wskazała na wzrost sprzedaży w Krajach Bałtyckich. Analizując perspektywy na pierwszy kwartał 2025 r., swoje wyniki PhosAgro uzależniła m.in. od wzrostu popytu sezonowego na naszym kontynencie.  

Marginalizacja rosyjskich firm to fikcja. PhosAgro współpracuje z FAO i UNESCO

Grupa PhosAgro notowana jest na dwóch parkietach - w Moskwie i od 10 lat w Londynie (nie zmieniło się to mimo rosyjskiej agresji na Ukrainę i globalnych sankcji na Rosję i rosyjskie firmy). 

Co więcej, PhosAgro współpracuje też z organizacjami związanymi z ONZ. Pod koniec stycznia PhosAgro i UNESCO świętowały 10. rocznicę prowadzenia programu Zielona Chemia dla Życia (Green Chemistry for Life), w ramach której rosyjska spółka przyznaje co roku granty na badania nad ochroną środowiska. A od 2020 r., razem z FAO, prowadzi ona program Globalni Lekarze Gleby (Global Soil Doctors), który obejmuje produkcję zestawów do badania gleb, co - jak wyjaśnia spółka - pomaga rolnikom w rozwijających się krajach. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rosja | sankcje | wzrost | nawozy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »