Afera podsłuchowa może osłabić złotego
Reakcja zagranicy na aferę podsłuchową będzie sprawą kluczową dla naszej waluty i długu - twierdzą ekonomiści
Jeśli rynek negatywnie oceni wiarygodność NBP, złoty może osłabić się do poziomu 4,18 za euro. Testem wiarygodności dla rynku długu będzie środowa aukcja zamiany.
- Wydaje się, że głównym czynnikiem kształtującym notowania złotego będą dalsze echa tzw. afery podsłuchowej. Szczególnie istotną rolę odegrają inwestorzy zagraniczni. Zobaczymy jak oni odczytają całe zamieszanie związane z rozmową prezesa Belki z ministrem Sienkiewiczem. Rynek oceni, na ile można mieć zaufanie do NBP i złotego. Z pewnością ta wiarygodność banku centralnego została naruszona - powiedział Marek Cherubin, diler walutowy z Banku BPH.
- Istotny będzie dalszy przebieg tej afery, to czy na światło dzienne wypłyną dalsze nagrania, a jeżeli tak, to na ile znaczące. Można spodziewać się, że złoty będzie tracił. Wydaje się, że pierwszy poziom, z którym złoty się zmierzy, to 4,15 za euro. W dalszej kolejności, jeśli spełni się negatywny scenariusz dla złotego, to nasza waluta może osłabić się do 4,18 za euro - dodał.
W sobotę "Wprost" ujawnił nagranie z rozmowy szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza z prezesem NBP Markiem Belką o tym, by NBP pomógł w finansowaniu deficytu budżetowego i tym samym pomógł Platformie w trudnych wyborczych latach; Belka miał w zamian żądać dymisji ówczesnego ministra finansów Jacka Rostowskiego oraz nowelizacji ustawy o banku centralnym. Tygodnik twierdzi, że do rozmowy doszło w lipcu 2013 roku. W listopadzie Rostowski został zdymisjonowany; pod koniec maja 2014 roku do Rady Ministrów wpłynął projekt założeń nowelizacji ustawy o NBP. Rząd ma się nim zająć na posiedzeniu w najbliższy wtorek. Z opublikowanego w niedzielę przez biuro prasowego NBP oświadczenia wynika, że prezes NBP Marek Belka odrzuca oskarżenia o przekroczenie uprawnień w rozmowach z ministrem spraw wewnętrznych.
Na poniedziałkowej konferencji prasowej premier Donald Tusk powiedział, że analiza wypowiedzi prezesa NBP Marka Belki i ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza nie wskazuje na przekroczenie prawa. Premier dodał, że nie znajduje spraw, które kazałyby mu podejmować wobec Sienkiewicza decyzję o dymisji.
W sprawie Marka Belki, Tusk powiedział, że rolą premiera rządu nie jest ocenianie prezesa NBP i sugerowanie czy ma dalej pełnić swoją funkcję.
Cherubin dodał, że na poniedziałkowej sesji, mimo eskalacji afery podsłuchowej, złoty zachowywał się "w miarę stabilnie".
- Poruszaliśmy się na wąskim pasku wahań, lekko nad poziomem 4,14 za euro. Momentami złoty zbliżał się w stronę 4,15 za euro, ale ogólnie można powiedzieć, że złoty był w miarę stabilny - powiedział Cherubin.
W ocenie Mateusza Milewskiego, dilera SPW z Banku Millennium, środowa aukcja zamiany będzie testem dla krajowego rynku długu.
- Zobaczymy jak na ostatnie wydarzenia zareaguje przede wszystkim zagranica. W środę mamy przetarg naszych obligacji i będzie to swoisty test, który pokaże czy zagraniczni inwestorzy nadal nam ufają - powiedział PAP Milewski.
Resort finansów w poniedziałek w komunikacie poinformował, że w środę, 18 czerwca zaoferuje na przetargu zamiany obligacje PS0719 i WZ0119. Resort zamierza odkupić obligacje OK0714 oraz WZ0115.
Milewski dodał, że wypowiedź premiera Tuska nie uspokoiła rynku i można oczekiwać, że inwestorzy dopiero w następnych dniach negatywnie wycenią skutki rozmowy Belki z Sienkiewiczem.
- W wypowiedzi Tuska na konferencji nie znalazło się nic, co mogłoby uspokoić rynki. Nie doszło do dymisji ministra Sienkiewicza. Także działalność prezesa Belki została bez konsekwencji. Można więc oczekiwać, że rynek zinterpretuje takie działania dość negatywnie. Kluczowe będą następne dni i ewentualna kontynuacja tego tematu - dodał.
W ocenie Milewskiego, po wydarzeniach z udziałem prezesa Belki, zmalało prawdopodobieństwo obniżki stóp procentowych.
- Belce będzie teraz trudno znaleźć poparcie dla swoich idei, trudno będzie uzyskać większość dla poparcia wniosku o obniżkę stóp procentowych. Nawet niskie odczyty inflacji nie pomogą w uzyskaniu poparcia dla cięć. Oddzielną kwestią pozostaje przyszłość Jerzego Hausnera w roli członka RPP. W mojej opinii profesor Hausner powinien "podziękować" za dalszą współpracę z prezesem Belką - dodał.
W rozmowie z Sienkiewiczem, Belka wyrażał się niepochlebnie o Jerzym Hausnerze z Rady Polityki Pieniężnej.
poniedz. | poniedz. | piątek | |
16.40 | 9.50 | 15.55 | |
EUR/PLN | 4,1417 | 4,1425 | 4,1230 |
USD/PLN | 3,0517 | 3,0631 | 3,0444 |
EUR/USD | 1,3710 | 1,3524 | 1,3545 |
OK0716 | 2,57 | 2,61 | 2,52 |
PS0718 | 3,00 | 3,06 | 2,93 |
DS1023 | 3,56 | 3,63 | 3,51 |