Czy złoty dostanie rykoszetem?

Łotwa powinna zdewaluować łata, aby uniknąć pogorszenia się kryzysu gospodarczego - ocenił w poniedziałek Kenneth Rogoff, profesor Harvard University, były główny ekonomista Międzynarodowego Funduszu Walutowego.

Łotwa powinna zdewaluować łata, aby uniknąć pogorszenia się kryzysu gospodarczego - ocenił w poniedziałek Kenneth Rogoff, profesor Harvard University, były główny ekonomista Międzynarodowego Funduszu Walutowego.

"MFW podjął złą decyzję pozwalając Łotwie utrzymanie zamrożonego kursu walutowego" - powiedział Rogoff w wywiadzie dla "Direkt". Ocenił, że szybka dewaluacja byłaby dla Łotwy najlepsza, chociaż nie spodziewa się, aby do niej doszło, bo MFW i UE wesprą ten kraj pomocą kredytową. "W normalnych warunkach Łotwa już zdewaluowałaby łata i ogłosiła niemożność wywiązania się ze zobowiązań kredytowych" - powiedział Rogoff.

Dodał, że światowi liderzy zdecydowali, że żadnemu krajowi nie można zezwolić, aby ogłosił bankructwo, i Łotwa z tego korzysta. Rogoff powiedział, że gdyby na Łotwie doszło do dewaluacji, ryzyko zawirowań przeniosłoby się na inne kraje. "Dlatego MFW wspiera Łotwę" - stwierdził Rogoff.

Reklama
INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: złoty | Łotwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »