Dolar przejdzie do ataku?
Dzisiejsza sesja przyniosła stabilizację na rynku złotego. Agresywniejszemu zajmowaniu pozycji nie sprzyjał brak krajowych publikacji danych makroekonomicznych. Zakres wahań na parze EUR/PLN był ograniczony przez pasmo 3,74-3,7550, natomiast kurs USD/PLN znajdował się w przedziale 2,7150-2,7250.
Inwestorzy wyczekują na czwartkową publikację dotyczącą produkcji przemysłowej za czerwiec. Informacje te w połączeniu z figurą dotyczącą dynamiki płac na poziomie 9,3proc. r/r pozwolą nakreślić dalsze perspektywy poczynań naszych władz monetarnych. Spadek wydajności w naszej gospodarce może ponownie okazać się czynnikiem proinflacyjnym. Członek RPP A. Sławiński wyraził pogląd zgodnie z którym nasze władze monetarne mając na uwadze wysoki wzrost płac będą kontynuować proces zaostrzania polityki monetarnej.
Przypomnijmy, że rynek spodziewa się obecnie dwóch podwyżek kosztu pieniądza w tym roku. Nie bez znaczenia pozostaje sytuacja na rynku międzynarodowym. Złotego wspiera w dalszym ciągu mocne euro oraz słabszy jen, który stymuluje realizacje strategii opartych o "carry trade". Oczy inwestorów będą w dalszym ciągu zwrócone na raporty danych makroekonomicznych z USA. O godzinie 15:30 jedno euro wyceniano na 3,75, natomiast dolar kosztował 2,72.
Z kolei sesja na rynku międzynarodowym obfitowała w publikacje danych makroekonomicznych. Spadek indeksu ZEW w lipcu do poziomu 10,4pkt. z pułapu 20,3pkt. miesiąc wcześniej, zaowocował zniżką kursu EUR/USD do poziomu 1,3760. Kolejne godziny przyniosły podtrzymanie negatywnego sentymentu do USD i kurs głównej pary walutowej ponownie testował opór 1,38. Prodolarowy wydźwięk miały dane o inflacji PPI core r/r w czerwcu, której odczyt sięgnął 1,8proc. r/r wobec poprzedniego odczytu na poziomie 1,6proc. r/r. W dobry nastrój inwestujących w USD wprawiła figura dotycząca napływu kapitału netto w maju, która przekroczyła oczekiwania rynku aż o 56,1mld USD i sięgnęła 126mld USD.
Pozytywny wydźwięk miał także raport o amerykańskiej produkcji przemysłowej w czerwcu, której dynamika wyniosła 0,5proc. wobec oczekiwań rzędu 0,4proc. Na rynek napłyną jeszcze w godzinach wieczornych dane o wskaźniku nastroju na rynku nieruchomości NAHB w lipcu. Seria pozytywnych dla dolara sygnałów z amerykańskiej gospodarki potwierdza wcześniejsze wypowiedzi szefa FED zgodnie z którymi tempo wzrostu w amerykańskiej gospodarce pozostaje umiarkowane, a głównym zagrożeniem pozostaje inflacja. Kluczowym wydarzeniem jutrzejszej sesji będzie wystąpienie B.Bernanke w Kongresie, które pozwoli inwestorom określić perspektywy dalszej polityki monetarnej w USA. O godzinie 15:30 kurs EUR/USD wynosił 1,3780.
Kamil Kasperski
