Euro spadnie poniżej 4 zł
W tym roku złoty będzie najlepszym pomysłem na inwestycję na rynku walutowym. Kurs euro, podobnie jak dolara, przełamie dzięki temu psychologiczną barierę notowań. Skala umocnienie mocno jednak wyhamuje.
Gospodarka rozwijać się będzie w tempie 4,3-4,6 proc., a inflacja na koniec roku wyniesie 2-2,5 proc. Saldo rachunku bieżącego powinno wykazać jedynie niewielką poprawę, głównie ze względu na wzrost inwestycji wspomaganych importem. Z drugiej strony, deficyt rachunku bieżącego będzie w większym stopniu finansowany zwiększony napływem zagranicznych inwestycji bezpośrednich, co będzie sprzyjać złotemu. Skalę wzrostów, choć nieznacznie, powinien ograniczać oczekiwany spadek stóp procentowych.
Polityczny kalendarz tego roku będzie również kalendarzem rynku walutowego. Wydaje się, że po planowanych na jesień wyborach sytuacja polityczna i perspektywy fiskalne ulegną poprawie, co będzie sprzyjało kontynuacji trendu wzrostowego. Nastroje inwestorów będą zależne od tego, czy uda się uformować po wyborach trwałą koalicję. Jesienny termin wyborów nie jest najlepszy, bo w praktyce uniemożliwia zmiany w budżecie na 2006 r.
Kurs EUR/USD nie powinien mieć już tak dużego wpływy na notowania złotego, jak w minionym roku. Z jednej strony kurs EUR/PLN jest zdecydowanie mniej podatny na zmiany relacji eurodolara. Zdrugiej uważam, że w tym roku średni kurs EUR/USD będzie zbliżony do obecnych poziomów.
Prognoza Tomasza Bałamuta, ekonomisty West LB
VI 05 XII 05 EUR/PLN 3,90 3,75 USD/PLN 2,85 2,70