Fani kryptowalut w tarapatach. Oszuści atakują

Oszuści znaleźli nowy sposób na fanów kryptowalut! Cyberprzestępcy wykorzystują reklamy Google Ads, w celu podszywania się pod popularne portfele kryptowalutowe pokroju Phantom czy MetaMask. W ciągu jednego weekendu oszustom udało się przejąć kryptowaluty o wartości przeszło 500 tys. dolarów! Eksperci ostrzegają, że phishing to zazwyczaj pierwszy krok do kradzieży naszych danych, a w konsekwencji również środków finansowych.

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

W ostatni weekend października analitycy z firmy Check Point Research zaobserwowali kradzieże kryptowalut o łącznej wartości setek tysięcy dolarów (co najmniej pół miliona dolarów). W celu zwabienia swoich ofiar, oszuści wykupili Google Ads, czyli reklamy mieszczące się na górze listy wyników wyszukiwań wyszukiwarki Google. 

Podszywając się pod popularne portfele i platformy krytpowalutowe, takie jak Phantom App, MetaMask i Pancake Swap, cyberprzestępcy starali się nakłonić użytkowników kryptowalut do podania haseł do ich portfeli, przygotowując sobie grunt pod kradzież środków.

Reklama

Jak zauważają eksperci, tradycyjnie kampanie phishingowe (czyli takie, w których przestępcy podszywają się pod znaną instytucję lub godną zaufania osobę) mają zwykle swój początek w wiadomościach e-mail. Jak się okazuje, nowym trendem przestępczym mogą być GoogleAds, trafiające do spersonalizowanych grup potencjalnych ofiar.

- W ciągu kilku dni byliśmy świadkami kradzieży kryptowalut o wartości setek tysięcy dolarów. Szacujemy, że tylko w ostatni weekend skradziono ponad 500 tysięcy dolarów w "cyrpto". Wydaje się, że zbliżamy się do nowego trendu cyberprzestępczości, w ramach którego oszuści będą wykorzystywać wyszukiwarkę Google jako główny wektor ataku w celu dotarcia do portfeli kryptowalutowych, zamiast tradycyjnego phishingu za pośrednictwem poczty e-mail. Z naszych obserwacji wynika, że każda reklama miała staranny przekaz i dobór słów kluczowych, aby wyróżniać się w wynikach wyszukiwania - mówi Oded Vanunu, szef działu badań nad podatnościami produktów w Check Point Software.

Check Point Research odnalazło 11 zhakowanych portfeli o wartości od tysiąca do 10 tys. dolarów, jednak oszuści zdążyli wypłacić część środków. Na podstawie wisów na forach Reddit, eksperci Check Pointa szacują, że w miniony weekend hakerzy mogli wykraść ponad 500 tys. dolarów.

Jak działa mechanizm oszustwa?

1. Oszuści umieszczają reklamę Google jako pierwszą w zapytaniu dotyczącym portfela kryptowalut.

2. Ofiara klika złośliwy link w reklamie Google.

3. Ofiara zostaje przekierowana na stronę phishingową, która wygląda identycznie jak oryginalna strona portfela.

4. Fałszywa strona internetowa próbuje wykraść hasło ofiary, jeśli posiada już portfel; lub dostarczy jej nowe hasło do nowo utworzonego portfela.

5. W obu przypadkach oszust uzyskuje dostęp do Twojego portfela i może przystąpić do kradzieży kryptowalut.

INTERIA.PL/Informacja prasowa
Dowiedz się więcej na temat: kryptowaluta | phishing | reklamy | cyberbezpieczeństwo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »