Inflacja: Sygnały wskazujące na dalsze podwyżki stóp sprzyjają złotemu
W ostatnich dniach złoty wyraźnie osłabił się, jednak mocne fundamenty polskiej gospodarki i wypowiedzi prezesa NBP wskazujące na dalsze podwyżki stóp procentowych powinny sprzyjać aprecjacji krajowej waluty - wskazują ekonomiści. W perspektywie najbliższych dni polska krzywa dochodowości pozostanie w trendzie wzrostowym.
BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami
"Kurs EUR/PLN rozpoczyna nowy tydzień tuż przy niezwykle ważnym oporze technicznym (4,6328), na którym znalazł się w ślad za umacniającym się na rynkach międzynarodowych dolarem - efekt wyższego odczytu inflacji CPI w USA i ponownego nasilenia oczekiwań na normalizację polityki pieniężnej w tym kraju). Dość bliskie notowaniom jest także pandemiczne maksimum kursu (4,6722). Liczymy jednak, iż w najbliższych dniach rynek zwróci nieco uwagę na fundamenty polskiej gospodarki tj. piątkowy wyższy od konsensusu wzrost gospodarczy w trzecim kwartale w Polsce" - napisano w porannym raporcie Banku Millennium.
"Pomocne w próbie niewielkiego umocnienia złotego będą także dzisiejsze wypowiedzi prezesa Narodowego Banku Polskiego, iż obecnie bardziej prawdopodobna jest podwyżka stóp procentowych niż pozostanie ich na dotychczasowym poziomie. O trwałości oczekiwanego przez nas niewielkiego umocnienia złotego w tym tygodniu zadecyduje jednak sentyment międzynarodowy. Ten natomiast nie powinien być mocno zmienny zważywszy chociażby na kalendarium publikacji makroekonomicznych tego tygodnia, które nie zawiera istotnych odczytów" - dodano.
Prezes NBP Adam Glapiński napisał w odpowiedzi na pytania PAP Biznes, że obecnie bardziej prawdopodobny jest dalszy wzrost stóp procentowych w Polsce, ale trudno przewidzieć, czy ta ocena nie ulegnie zmianie. Glapiński zaznaczył jednak, że Rada Polityki Pieniężnej nie formułuje deklaracji dotyczących swoich przyszłych decyzji.
Również w ocenie ekonomistów Banku Pekao, krajowa waluta ma szansę na umocnienie.
"Po długim weekendzie i żywiołowej reakcji na amerykańskie CPI złoty jest najsłabszy od wielu tygodni. Potencjał do korekty takiego ruchu jest wyraźny (potrzeba do niej słabszego dolara), ale dokona się ona raczej rękami inwestorów zagranicznych, którzy w takich warunkach mogą być bardziej skłonni do taktycznych wolt. Pojawiają się pierwsze konstruktywne rekomendacje dla złotego" - ocenili w raporcie.
Z danych makroekonomicznych, na początku tygodnia rynek czeka na finalny odczyt inflacji w październiku, który GUS opublikuje o godz. 10.00. Według szacunku flash, ceny usług i towarów konsumpcyjnych w ubiegłym miesiącu wzrosły o 6,8 proc. rdr. i o 1,0 proc. mdm.
RYNEK DŁUGU
"Oczekiwać można, że w perspektywie najbliższych dni krzywe dochodowości pozostaną w trendzie wzrostowym. Spekulacje dotyczące bardziej agresywnej podwyżki stóp procentowych na grudniowym posiedzeniu RPP będą wzmacniać zbliżające się publikacje krajowych danych makroekonomicznych za październik. NBP zorganizuje też w środę aukcję odkupu, jednak ze względu na prawdopodobną niewielką skalę operacji nie powinna mieć wpływu na notowania" - ocenili w raporcie ekonomiści PKO BP.
"Wyceny obligacji osłabiać mogą sygnały świadczące o dalszym zaostrzaniu polityki pieniężnej w regionie CEE. W efekcie w najbliższych tygodniach rentowności 2-letnich obligacji powinny utrzymywać się w okolicach 3,00 proc., a 10-letnich 3,20 proc., z jednoczesnym asymetrycznym ryzykiem po stronie wyższych poziomów" - dodali.
Na rynkach bazowych dochodowość amerykańskich 10-letnich obligacji skarbowych wynosi 1,544 proc. (- 4 pb), a niemieckich zniżkuje o 2 pb do poziomu -0,278 proc.
EUR/PLN
- Kurs kupna 4,3273
- Kurs sprzedaży 4,3308
- Max 4,3425
- Min 4,3216
- Kurs średni 4,3291
- Kurs odniesienia 4,3342
Pomimo dobrych nastrojów na rynkach bazowych, WIG20 podczas ostatnich sesji tracił na wartości, pokonując 2.400 pkt. Jak wskazują analitycy, sytuacja indeksu grupującego spółki o największej kapitalizacji z GPW nie wygląda najlepiej, a kolejnych wsparć można szukać w okolicach 2.350 pkt.
"Sytuacja na indeksie WIG20 nie wygląda najlepiej - psychologiczna bariera 2400 pkt. została pokonana, mimo relatywnie dobrych nastrojów na rynkach bazowych. Obecna korekta wynika z przeceny sektorów, które w ostatnich tygodniach wspierały notowania blue chips. Obecnie następnym poziomem wsparcia pozostają okolice 2350 pkt." - napisali w porannym komentarzu analitycy BP BNP Paribas.
WIG20
- Otwarcie 2 512,34
- Max (czas) 2 512,34(30.04.2024 09:00)
- Min (czas) 2 471,82(30.04.2024 15:31)
- Wartość odniesienia 2 507,84
- Suma obrotów 1 143 106 391
- Liczba akt. instr. 20/20
- Waga akt. instr. % 100,00
- Poziom indeksu ZAMKNIĘCIE
![Decydująca batalia o Europę. Zobacz skróty półfinałów Ligi Mistrzów [WIDEO]](/p.gif)