Jastrzębi komunikat nie zadziałał
Wydarzeniem wczorajszego dnia była oczywiście publikacja sprawozdania z marcowego posiedzenia FOMC. Jego wymowa jest jasna: w najbliższym czasie nie ma co liczyć na obniżki stóp procentowych w USA.
Ten jastrzębi komunikat nie zrobił jednak wrażenia na rynku, co można uzasadnić wcześniejszy uwzględnieniem takiego scenariusza w kursie EURUSD. Eurodolara spadł nieznacznie po tej publikacji do poziomu 1,34, a więc obroniony został znajdujący się w rejonie 1,34-1,3410 poziom wsparcia.
Na tych poziomach uaktywnili się zwolennicy euro, którzy rozpoczęli grę pod jastrzębi charakter dzisiejszego komentarza do decyzji EBC, windując tym samym eurodolara, który dziś rano notowany jest w rejonie 1,3460.
Dolarowi nie pomógł jastrzębi charakter wczorajszej publikacji, gdyż inwestorów może martwić sytuacja w gospodarce USA. Wydaje się, że choć może amerykańskiej gospodarce nie grozi recesja, to zagrożenie stagflacją jest jak najbardziej realne. Słowa o sytuacji gospodarczej, która jest gorsza niż zakładały prognozy Fed z początku roku, a dodatkowo towarzysząca temu spowolnieniu "niekomfortowo wysoka" inflacja, uniemożliwiająca stymulację wzrostu poprzez obniżki stóp procentowych, muszą martwić.
Co więcej, wygląda na to, że w najbliższym czasie szansę na ożywienie są niewielkie, za czym przemawia fakt niepodnoszenia kosztu pieniądza prze FOMC, czego wymagałoby ryzyko nadmiernego wzrostu presji inflacyjnej, wywołanej wyższą dynamiką wzrostu gospodarczego. Niemniej jednak stopy procentowe w USA w najbliższym czasie pozostaną zapewne bez zmian, a szanse na ich obniżkę są niewielkie.
W dniu dzisiejszym rynek będzie znajdował się pod wpływem EBC, który o godzinie 13:45 zdecyduje o poziomie stóp procentowych w Strefie Euro. Rynek jest zgodny, że nie będzie dziś podwyżki ceny pieniądza, a towarzyszący tej decyzji komentarz (godzina 14:30) przybierze charakter bardziej jastrzębi. Do zaostrzenia tonu przez EBC skłania świetna sytuacja w gospodarce Eurolandu, która przełożyć się może na wzrost presji cenowej. Takiego scenariusz będzie oczywiście korzystny dla wspólnej waluty, dzięki czemu możliwy będzie atak eurodolara na poziomy 1,3480-1,35.
Złotówka w dniu dzisiejszym będzie pod wpływem eurodolara, co oznacza, że czeka ją kolejny dzień aprecjacji względem amerykańskiej waluty oraz próba umocnienia względem euro. USDPLN powinien zaatakować dziś wsparcie wyznaczone przez dołek w rejonie 2,8390, natomiast EURPLN czeka kolejny dzień mierzenia się ze wsparciem w okolicach 3,8250.
Bez znaczenia dla rynku będzie dziś publikacja liczby zasiłków dla bezrobotnych (godz. 14:30), której rynek oczekuje na poziomie 320 tyś.. Teoretycznie wartości niższe będą umacniać dolara, jednak reakcja na te dane będzie znikoma.
Krzysztof Gąska
