Kiedy niższe stopy?

Profesor Leszek Balcerowicz zadebiutuje dzisiaj w kolejnej roli - jako prezes Narodowego Banku Polskiego, będzie przewodniczył posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej.

Profesor Leszek Balcerowicz zadebiutuje dzisiaj w kolejnej roli - jako prezes Narodowego Banku Polskiego, będzie przewodniczył posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej.

Choć wielu Polaków - tych z kredytem na karku - liczy, że Rada obniży stopy procentowe, to szanse są na to niewielkie. Zwłaszcza po autopoprawce rządu do projektu budżetu, zwiększającej dochody budżetowe i deficyt ekonomiczny. Mimo to szef rządowego Centrum Studiów Strategicznych zaapelował do Rady, by ta właśnie dzisiaj obniżyła stopy. Zdaniem Jerzego Kropiwnickiego gospodarka ma się nieźle, a utrzymywanie wysokich stóp - a co za tym idzie drogiego kredytu - hamuje jej rozwój. Czy jest jakakolwiek szansa, że Rada Polityki Pieniężnej pozytywnie odpowie na apel Kropiwnickiego?

Reklama

Jest wiele sygnałów świadczących, że Rada nie obniży jeszcze stóp procentowych. Jednym z nich jest odpowiedź udzielona ministrowi Kropiwnickiemu przez jednego z członków Rady - Grzegorza Wójtowicza: "Rada Polityki Pieniężnej przy podejmowaniu decyzji o polityce pieniężnej kieruje się przede wszystkim presją inflacyjną, a nie presją otoczenia. Poza tym wciąż nie mamy jeszcze budżetu, więc Rada nie zaryzykuje takiego kroku przed ostateczną decyzją w tej sprawie." Kiedy zatem Rada Polityki Pieniężnej zdecyduje się obniżyć

stopy procentowe? Główny ekonomista BIG Banku gdańskiego Mirosław Gronicki powiedział niedawno, że istniej 20% - szans, że stanie się to jeszcze w styczniu, 30% że w lutym, a 50% że w marcu.

RMF FM
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »