Kryzys lokalny staje się kryzysem globalnym

W nocy ze środy na czwartek kurs EUR/USD spadł do poziomu 1,3383 dolara i był najniższy od 22 czerwca br. Na przestrzeni ostatnich sześciu dni kurs EUR/USD spadł łącznie już o ponad 4 centy.

Notowania dolara wobec euro i innych europejskich walut są windowane w górę na fali obaw o finansowe konsekwencje kryzysu na amerykańskim rynku kredytów hipotecznych o podwyższonym ryzyku, który powoli z kryzysu lokalnego, staje się kryzysem globalnym. To przekłada się na falę wyprzedaży na światowych giełdach, prowokując tym samym powrót zainwestowanych tam amerykańskich kapitałów. To zaś podnosi kurs dolara. Dodatkowym czynnikiem osłabiającym europejskie waluty wobec "zielonego" są zmniejszające się w ocenie inwestorów szanse na kolejne podwyżki stóp procentowych przez europejskie banki centralne, co dotychczas dawało przewagę funtowi, euro czy szwajcarskiemu frankowi nad dolarem.

Reklama

Nocny spadek EUR/USD do poziomu 1,3383 dolara wyczerpuje minimalny zasięg spadków tej pary, wynikający z utworzonej w poniedziałek średnioterminowej formacji podwójnego szczytu (linia szyi na 1,3632 dolara).

Zestawiając to z bliskością 6-letniej linii trendu wzrostowego (obecnie 1,3360 dolara) oraz silnym krótkoterminowym wyprzedaniem, rośnie prawdopodobieństwo silniejszego wzrostowego ruchu korekcyjnego. Pierwszy krok może stanowić zapoczątkowane przed czterema godzinami odbicie. Chociaż to prawdopodobnie jeszcze nie jest właściwa korekta. Przewaga podaży jest bowiem jeszcze zbyt duża. W dniu dzisiejszym na rynek dotrze kolejna w tym tygodniu fala publikacji danych makroekonomicznych.

O godzinie 10:30 inwestorzy dowiedzą się jak kształtowała się sprzedaż detaliczna w Wielkiej Brytanii (prognoza: 3,3 proc. r/r), pół godziny później znane będą dane o inflacji konsumenckiej w strefie euro (prognoza: 1,9 proc. r/r), o godzinie 14:30 światło dzienne ujrzą tygodniowe dane o ilości noworejestrowanych bezrobotnych (prognoza: 310 tys.) oraz wydanych zezwoleniach (prognoza: -3,9 proc.) i rozpoczętych budowach domów (prognoza: -0,4 proc.) w lipcu w USA. Ten ostatni raport, ze względu na obecną sytuację na rynku kredytów hipotecznych, będzie budził najwięcej emocji. Znacznie więcej, niż publikowany o godzinie 18-tej indeks Fed z Filadelfii (prognoza: 8 pkt.), który obrazuje kondycję gospodarczą w stanach Pensylwania, New Jersey i Delaware. O godzinie 9:39 kurs EUR/USD testował poziom 1,3436 dolara.

Marcin R. Kiepas

x-Trade Brokers DM SA
Dowiedz się więcej na temat: dolar | kryzys
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »