Kursy walut. Dolar pogłębia spadki; złoty rośnie w siłę
Koniec tygodnia przynosi pogłębienie spadków dolara. Amerykańska waluta traci w stosunku do euro, a to decyduje także o relacji USD/PLN. Ok. 18.00 w piątek, dolar wyceniany jest na 3,84 zł, euro kosztuje 4,17 zł, a frank szwajcarski 4,38 zł.
"Piątkowa sesja przyniosła dalsze zwyżki eurodolara, czyli słabszego USD, co znajduje odbicie w zachowaniu pary USD/PLN. Minima sesyjne wypadły w rejonie 3,8115 PLN co sugeruje najniższe poziomy od sierpnia 2024" - komentuje Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ.
Kończymy niezwykle udany dla złotego tydzień. PLN rósł w siłę w stosunku do głównych walut, a takich wycen w stosunku do dolara dawno nie widzieliśmy.
"Polska waluta od poniedziałku zyskiwała wobec dolara i w skali tygodnia kurs USD/PLN spadł o ok. 5 proc. Zdaniem ekonomistów, w najbliższych dniach rynki będą śledzić kwestie związane z dozbrajaniem Europy, wsparciem Ukrainy i stymulacją fiskalną" - wylicza Polska Agencja Prasowa powołując się na komentarze analityków walutowych, którzy zwracają uwagę na mnogość ważnych wydarzeń w mijającym tygodniu.
"Od poprzedniego piątku byliśmy świadkami m.in.: rozmowy prezydentów Ukrainy i USA zakończonej kłótnią i brakiem porozumienia w sprawie wykorzystania minerałów, wstrzymania amerykańskiej pomocy wojskowej dla Ukrainy, nałożenia przez USA 25-proc. ceł na towary z Meksyku i Kanady i zaraz potem ich częściowego wstrzymania, zwiększenia ceł na towary z Chin, porozumienia CDU/CSU i SPD w sprawie bezprecedensowego zwiększenia przez Niemcy wydatków na obronność i infrastrukturę, ogłoszenia przez KE planu ReArm dot. dozbrajania Europy i poparcia go na szczycie Rady Europejskiej. Nagłe zwroty akcji wygenerowały sporą zmienność na rynkach finansowych" - napisali w raporcie cytowani przez PAP ekonomiści Santandera.
Jak oceniają ekonomiści Santandera, złoty powinien pozostać mocny.
"Rosnący optymizm dot. perspektyw gospodarki europejskiej i związana z tym możliwa korekta oczekiwań dot. skali obniżek stóp powinny sprzyjać utrzymaniu PLN w pobliżu obecnych poziomów, o ile nie pojawią się na horyzoncie nowe powody do obaw o bezpieczeństwo" - napisali.
Z kolei eksperci XTB zwrócili uwagę na słabsze od oczekiwanych dane z amerykańskiego rynku pracy (raport NFP).
Dane NFP lekko zawiodły, jednak odchylenie od konsensusu w okolicach 160 tys. jest marginalne względem najbardziej pesymistycznych prognoz (Bloomberg Economics: 65 tys.) oraz dużej rozbieżności ostatnich danych ADP, które wypadły znacznie poniżej oczekiwań. EURUSD dość długo szukał kierunku po publikacji danych, ale ostatecznie przedłuża wzrosty powyżej 1,087' - napisali w komentarzu eksperci XTB.
***