Kursy walut. Ile zapłacimy za dolara, euro i franka we wtorek 10 grudnia?
Po poniedziałkowym umocnieniu kurs złotego we wtorek rano jest stabilny. Za euro płacimy 4,25 zł; dolar wyceniany jest na 4,03 zł, a frank szwajcarski kosztuje 4,59 zł.
Na rynku walutowym wciąż słychać echa ubiegłotygodniowej "jastrzębiej" postawy prezesa NBP Adama Glapińskiego. Sugestia odsunięcia w czasie obniżek stóp procentowych umocniła złotego.
Wypowiedź szefa NBP nieco łagodzą głosy innych członków Rady Polityki Pieniężnej.
"Ireneusz Dąbrowski (RPP) utrzymuje, że cykl obniżek stóp procentowych powinien rozpocząć się w trzecim kwartale 2025, co wynika z mechanizmu transmisji polityki pieniężnej i przewidywanego powrotu inflacji do celu w czwartym kwartale 2026" - komentują analitycy PKO BP i dodają, że ekonomista proponuje dziewięciomiesięczny cykl obniżek, po którym stopa referencyjna osiągnęłaby poziom ok. 3,5 proc. (zdaniem Ireneusza Dąbrowskiego zapewniłoby to dodatnią realną stopę procentową i stabilizację inflacji bazowej). Z kolei Piotr Litwiniuk (RPP) stwierdził, że warunki do obniżki stóp mogą pojawić się po lipcu 2025, po ustaniu ryzyka związanego z wyborami prezydenckimi.
We wtorek poznamy kilka odczytów inflacyjnych w państwach regionu.
"W Niemczech inflacja CPI, wg wstępnych danych, wzrosła do 2,2 proc. r/r z poziomu 2,0 proc. r/r w październiku, a dzisiejszy drugi szacunek najpewniej potwierdzi ten wynik" - prognozują analitycy PKO BP. Ich zdaniem, na Węgrzech możemy się spodziewać wzrostu inflacji CPI do poziomu 3,7 proc. r/r z 3,2 proc. r/r miesiąc wcześniej. W Czechach inflacja może osiągnąć 3,0 proc. r/r wobec 2,8 proc. r/r w październiku.
***