Lej, forint i złoty były atakowane
Premier Rumunii Calin Popescu Tariceanu poinformował w poniedziałek, że zamierza przedyskutować z szefami rządów Węgier i Polski przyjęcie wspólnego stanowiska w celu przeciwdziałania spekulacjom na walutach tych krajów.
"Trzeba mieć wspólne stanowisko, ponieważ nie jest normalne, że banki są chronione przed bankructwem dzięki pomocy z funduszy publicznych, a następnie te same banki podejmują spekulacyjne operacje na rumuńskiej walucie, uzyskując w ten sposób korzyści ze szkodą dla rumuńskiego podatnika" - oświadczył premier na konferencji prasowej.
Dodał: "To kwestia moralności, nawet jeśli kapitalizm nie jest moralny w całym tego słowa znaczeniu". Popescu Tariceanu wyjaśnił, że jeszcze w poniedziałek będzie rozmawiał na ten temat z premierem Węgier Ferencem Gyurcsanyem, a we wtorek z szefem polskiego rządu Donaldem Tuskiem. Rumuński lej, węgierski forint i polski złoty były w ostatnim czasie przedmiotem intensywnych spekulacji, co doprowadziło do osłabienia tych walut.