Notowania złotego w przyszłym tygodniu zależne od rynków bazowych i RPP

Notowania złotego w przyszłym tygodniu uzależnione będą przede wszystkim od informacji z rynków bazowych - oceniają ekonomiści. Nie bez wpływu na wartość złotego pozostanie także posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, w tym przede wszystkim wydźwięk komunikatu po posiedzeniu. Także rynek długu skoncentrowany będzie na RPP oraz na danych z USA.

- Należy oczekiwać, że notowania złotego w ciągu całego przyszłego tygodnia uzależnione będą przede wszystkim od informacji płynących z rynków bazowych. Oczywiście, będziemy także patrzeć na posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Oprócz samej decyzji o stopach bardzo istotny będzie wydźwięk komunikatu po posiedzeniu oraz komentarze członków Rady - powiedział PAP Karol Zaluski, szef dilerów z banku ING.

- Wydaje się, że złoty może w przyszłym tygodniu poruszać się w okolicach 4,30-4,35 za euro - dodał Zaluski.

Rada o wysokości stóp procentowych zadecyduje w środę 3 lipca. Obecnie, po ostatniej obniżce w czerwcu o 25 pb, stopa podstawowa wynosi 2,75 proc. W sierpniu nie jest planowane posiedzenie decyzyjne RPP.

Reklama

Zdaniem Zaluskiego, spadek wartości złotego w piątek to efekt wyprzedaży na rynku obligacji.

- Zagranica dziś dość wyraźnie sprzedawała nasze papiery. To odbiło się na notowaniach złotego. Dziś mieliśmy ostatnią sesję w tygodniu, miesiącu, kwartale i półroczu. To generowało dodatkowy ruch na rynku - dodał.

***

Zdaniem Piotra Kołudy, dilera SPW banku BGŻ, także rynek krajowych obligacji w przyszłym tygodniu sterowany będzie przez posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej oraz od danych z USA.

- W środę i w piątek będziemy mieli niezwykle istotne dane z amerykańskiego rynku pracy, które teraz są w centrum zainteresowania Fed. Ponadto oczywiście istotna będzie decyzja RPP oraz to co zostanie przedstawione na konferencji - powiedział PAP Kołuda.

W środę, 3 lipca w USA zostanie podana liczba nowych bezrobotnych w tygodniu zakończonym 29 czerwca. W piątek opublikowany zostanie raport z rynku pracy za czerwiec.

Zdaniem Kołudy, krajowemu długowi na rynku wtórnym pomóc może niewielka podaż w III kwartale ogłoszona przez resort finansów.

- Podaż na trzy najbliższe miesiące na rynku pierwotnym jest dość ograniczona, co z jednej strony może pomóc rynkowi wtórnymi. Z drugiej jednak strony może to być sygnał, że resort widzi malejące zainteresowanie naszymi obligacjami - dodał.

Kołuda ocenia, że wyprzedaż polskiego długu w piątek to głównie efekt spadków na rynkach zagranicznych.

- Mieliśmy dziś bardzo ciekawą sesję. Koniec półrocza sprawił, że wzrosły obroty na rynku. Sesja zaczęła się wprawdzie od wzrostów, ale potem zaczęliśmy stopniowo słabnąć. Dzień kończymy na poziomach poniżej wczorajszego otwarcia, co oznacza, że jesteśmy na dwudniowych minimach - powiedział.

- Ta wyraźna sprzedaż na rynku to efekt podążania za rynkami bazowymi - dodał.

piątek piątek czwartek

16.10 9.40 16.05

EUR/PLN 4,3422 4,3199 4,3197

USD/PLN 3,3309 3,3119 3,3181

EUR/USD 1,3035 1,3043 1,3019

OK0715 3,00 3,01 2,98

PS0418 3,70 3,57 3,55

DS1023 4,34 4,18 4,19

PAP
Dowiedz się więcej na temat: waluty | Rady Polityki Pieniężnej
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »