Obniżka stóp zaskoczyła

Wczoraj stopy obniżył też o 0,25 pkt., po raz trzeci w tym roku, Bank Anglii. Giełdy zareagowały na te posunięcia zwyżką notowań.

Decyzja EBC zaskoczyła analityków, wśród których zdecydowana większość spodziewała się, że podczas wczorajszego posiedzenia EBC nie zmieni polityki pieniężnej, ponieważ musi on mieć najpierw pewność, że pod kontrolą znajduje się inflacja w strefie euro, czyli że jest niższa od 2%.

Tymczasem w marcu br. inflacja wyniosła 2,6%, a to oznacza, że zarząd EBC z Holendrem Wimem Duisenbergiem (na fot.) na czele ugiął się pod presją wielu zachodnioeuropejskich polityków, finansistów i przedsiębiorców, którzy otwarcie domagali się obniżki stóp. Wśród nich był m.in. szef Bundesbanku Ernst Welteke.

W swej ponaddwuletniej historii EBC wcześniej zdecydował się na obniżenie stóp procentowych tylko raz, w kwietniu 1999 r., natomiast między listopadem 1999 r. a październikiem 2000 r. kilkakrotnie zwiększał oprocentowanie.

Czołowe europejskie giełdy zareagowały na obniżkę stóp przez EBC, która powinna przyczynić się do ożywienia inwestycji w strefie euro, zwyżką notowań. Po początkowym, mizernym starcie, frankfurcki DAX do godz. 18.00 naszego czasu wzrósł o 1,83%, paryski CAC-40, zamknął się na poziomie 2,08% wyższym niż w środę, a londyński FT-SE 100 zyskał 1,19%.

Po obniżce stóp procentowych w Eurolandzie w górę "poszły" także kursy akcji na GPW. Główne indeksy otworzyły się na niewielkich plusach i przed informacją o decyzji EBC zyskiwały ok. 1%. Na koniec sesji WIG20 wzrósł o 3%, a TechWIG o 4%. Według Ewy Radkowskiej z ING BSK Asset Management, obniżka stóp w strefie euro to pozytywna wiadomość dla rynku akcji. Mariusz Pawlak z Société Générale Securities Polska uważa jednak, że reakcja na decyzje EBC może mieć tylko charakter krótkotrwałego impulsu.

- Niższe stopy zwiększą inwestycje w strefie euro, co przełoży się na umocnienie europejskiej waluty wobec złotego, a to powinno poprawić rentowność polskiego eksportu - powiedział PAP Krzysztof Rybiński, ekonomista ING Barings. Jego zdaniem, decyzja EBC nie wpłynie w istotny sposób na to, co zrobi RPP. - Dysparytet stóp procentowych między Polską a Eurolandem, który średnio wynosi obecnie 13%, jest na tyle duży, że powiększenie go o 25 pkt. bazowych nie wpłynie na decyzje RPP - dodał K. Rybiński.