Oczekiwania na decyzję RPP
Słabszy dzień na światowych giełdach nie sprzyjał aktywom na rynkach wschodzących, choć w przypadku złotego stabilność polskiej waluty to wynik oczekiwania na środową decyzję RPP.
Euro na rynku międzybankowym około godz. 16.20 kosztowało 3,8325 zł wobec 3,8320 zł rano i 3,8223 zł w poniedziałek po 16.00. Za dolara płacono 2,8080 zł w stosunku do odpowiednio: 2,8120 zł i 2,8013 zł.
Za euro płacono 1,3670 dolara wobec 1,3628 dolara rano i 1,3647 dolara w poniedziałek po 16.00.
- Wtorek był dość spokojnym dniem, rano złoty osłabił się pod wpływem słabego otwarcia na giełdach europejskich, później kurs wobec euro ustabilizował się w okolicach 3,83 - powiedział Andrzej Krzemiński, dealer BPH.
Indeksy giełdowe notują spadki na wtorkowej sesji - o godzinie 16.20 FTSE tracił ponad 1 proc., S&P500 ponad 0,7 proc., a WIG 20 stracił we wtorek 1,50 proc.
Zdaniem dealera dalsze słabnięcie złotego pod wpływem słabych nastrojów na giełdach jest ograniczane przez perspektywę wzrostu stóp w Polsce.
- Inne waluty regionu słabną, złoty pozostaje stabilny. Dzieje się tak, ponieważ inwestorzy czekają na decyzję RPP i podwyżkę stóp procentowych, która będzie działała na wzrost siły polskiej waluty - powiedział dealer.
Decyzja RPP zostanie ogłoszona w środę po południu - rynek jest przekonany o podwyżce o 25 pb.
Na rynku długu wtorek był kolejnym dniem marazmu.
- Aktywność była praktycznie zerowa, co dziwi zważywszy na to, że zarówno na giełdzie i złotym inwestorzy byli bardziej aktywni. Tak niską aktywność ciężko wytłumaczyć oczekiwaniem na RPP, ale tak to wygląda - powiedział Tomasz Bielanowicz z ABN Amro.
O godzinie 16.20 dochodowość papierów dwuletnich OK0709 wynosiła 5,30 proc. wobec 5,33 proc. rano i 5,35 proc. w poniedziałek na zamknięciu. Rentowność papierów pięcioletnich PS0412 wynosiła 5,67 proc. wobec odpowiednio 5,68 proc. i 5,68 proc., a dziesięcioletnich DS1017 5,77 proc. wobec 5,76 proc. rano i w poniedziałek na zamknięciu.
