Piątek przyniesie uspokojenie na rynku walutowym

Ekonomiści oceniają, że piątkowa sesja powinna upływać w spokojnej atmosferze.

"(...) Jedyne istotne dane zostaną jeszcze opublikowane w Wielkiej Brytanii i będzie to lutowa dynamika produkcji przemysłowej. Ponadto napłynęły uspokajające informacje dotyczące Grecji. Wartość złotego w dalszym ciągu kształtowana jest przez sentyment globalny i dziś sytuacja nie ulegnie zmianie. Kurs EUR\PLN po zbliżeniu się do ważnego poziomu 4,00 odbił i zakończy prawdopodobnie tydzień w przedziale 4,01-4,04" - napisano w porannej nocie Banku Pocztowego.

"Sądzimy, że dziś EUR\PLN utrzyma się powyżej lokalnego minimum w obliczu braku publikacji ważnych danych. Kolejne okazje do wyraźnych zmian będą w przyszłym tygodniu, kiedy poznamy ważne dane z Polski, w tym o inflacji" - dodano w raporcie banku BZ WBK.

W podobnym tonie wypowiadają się analitycy z Banku Raiffeisen.

"Dziś raczej zabraknie impulsów do większych zmian. Po południu (14.30) warto zwrócić uwagę na przemówienie przedstawiciela Fed - Lackera. EURPLN raczej pozostanie dziś nad barierą 4,0, tym bardziej, że końcówka tygodnia dodatkowo skłaniać może do realizacji zysków z poprzednich dni" - napisano w raporcie.

Ekonomiści BZ WBK oceniają, że także na krajowym rynku długu piątek będzie spokojnym dniem.

"Koniec tygodnia na polskim rynku długu nie powinien przynieść dużych zmian w oczekiwaniu na przyszłotygodniowe odczyty z Polski, m.in. o inflacji, które mogą przesądzić o tym czy stawki przebiją poziomy ustanowione przed publikacją słabych danych z rynku pracy USA czy rynek zanotuje wyraźniejsze umocnienie" - napisano w raporcie.

Ponadto autorzy raportu ocenili, że czwartkowa aukcja była "niezbyt udana".

Ministerstwo Finansów sprzedało w czwartek obligacje za 3,8 mld zł z puli 4,5 mld zł. Łączny popyt na aukcji wyniósł 4,2 mld zł.