Początek trwalszego umocnienia dolara?

Po opublikowaniu komunikatu mieliśmy do czynienia z bardzo gwałtowną reakcją na rynku. Dolar początkowo się osłabił by po chwili się umocnić . Jednak ostatecznie dzień zakończył spadkiem. Takie niezdecydowanie może świadczyć o przesileniu na rynku i możliwym zwrocie.

W piątek natomiast poznaliśmy raport z rynku pracy w USA ,który pozytywnie zaskoczył inwestorów i pozwolił na kontynuację umocnienia dolara. Zatrudnienie w sektorze pozarolniczym wzrosło październiku o 151 tys. wobec oczekiwanych 60 tys. Warto zaznaczyć, że nie tylko bieżący odczyt okazał się powyżej konsensusu rynkowego, ale także dane z poprzedniego miesiąc, które zostały zrewidowane w górę. Jako, że Fed programami stymulacyjnymi stara się ożywić przede wszystkim rynek pracy to trwała poprawa na tym rynku może doprowadzić do redukcji wartości programu zakupu obligacji . Tym samym byłby to impuls do silnego umocnienia dolara.

Warto przyjrzeć się sytuacji technicznej jaka panuje na indeksie syntetycznym dolara, gdyż pojawiają się pierwsze sygnały przemawiające za umocnieniem tej waluty w średnim terminie.

Obecna fala osłabienia dolara rozpoczęła się w czerwcu tego roku. Od tamtej pory dolar indeks stracił ponad 14 proc. W ubiegły czwartek indeks testował ważne wsparcie na poziomie 76.W przypadku przełamania w/w poziomu następne wsparcie stanowi dołek z listopada 2009 (74,25). Jednak bardziej prawdopodobne wydaje się konsolidacja pomiędzy 76-78,5 i budowanie bazy pod ruch w górę. Oporem jest linia trendu spadkowego. Obecnie przebiega ona w okolicy poziomu 80. Pokonanie tej linii będzie zapowiedzią silniejszego ruchu wzrostowego.

EUR/USD

W ubiegły czwartek kurs ustanowił dziesięciomiesięczne maksimum na poziomie 1,4280 i od tamtej pory obserwujemy spadki , które sięgają niemalże 400 pipsów. Dobre dane z rynku pracy w USA oraz obawy o sytuację peryferyjnych gospodarek Strefy Euro to główne przyczyny osłabienia euro względem dolara. Pierwszą strefą wsparcia są okolice 1,37-1,3770. Jednak w przypadku pokonania tych poziomów bardzo prawdopodobne jest testowanie szczytu z sierpnia tego roku w okolicach 1,33. Oporem pozostaje maksimum z czwartku 1,4280 oraz psychologiczny poziom 1,4. Negatywne dywergencje na oscylatorach oraz silne wykupienie wydają się być poważnym argumentem przemawiającym za osłabieniem euro względem dolara w średnim terminie. Warto również zwrócić uwagę na układ świec w układzie tygodniowym, który wydaje się potwierdzać spadkowy scenariusz na tej parze.

GBP/USD

W ubiegłym tygodniu poznaliśmy optymistyczne dane makro indeksy PMI dla przemysłu i usług, które okazały się powyżej oczekiwań i wsparły notowania brytyjskiej waluty. Odbyło się również posiedzenie Banku Anglii , który nie podjął żadnych decyzji w sprawie stóp procentowych, a także o zwiększeniu skali wykupu programu aktywów. Najbliższe wsparcie dla GBP/USD to poziom 1,61, natomiast oporem pozostaje szczyt z ubiegłego czwartku na poziomie 1.63.

AUD/USD

Kurs AUD/USD ostatecznie pokonał opór jakim był poziom parytetu. Impulsem było posiedzenie Banku Australii, który zaskoczył rynek i podniósł stopy procentowe o 25 punktów bazowych. Główna stop procentowa w Australii kształtuje się obecnie na poziomie 4,75 proc.

Wsparciem pozostaje poziom parytetu, natomiast oporem okolice 1.02. Silny trend wzrostowy na tej parze pozostaje niezagrożony, jednak silne wykupienie jest sygnałem świadczącym o możliwości wystąpienia silniejszej korekty spadkowej na tym rynku.

Z ważniejszych wydarzeń makro w tym tygodniu warto zwrócić uwagę na:

- pakiet danych makro z chińskiej gospodarki

- dane z australijskiego rynku pracy

-wstępny odczyt PKB za III kwartał w Strefie Euro

- kwartalny raport o inflacji w Wielkiej Brytanii

-rozpoczynający się w piątek szczyt G20 w Seulu.

Radosław Marczyński

Sprawdź bieżące notowania walut na stronach Biznes INTERIA.PL