Polaku, czwartej podwyżki raczej nie będzie!
Inflacja spadła w czerwcu w ujęciu miesięcznym o 0,4 proc., po raz pierwszy od sierpnia ub.r. To efekt spadku cen żywności oraz wysokości opłat w zakresie łączności i transportu - podał GUS. Liczona rok do roku inflacja w czerwcu wyniosła 4,2 proc.
Jak podał Główny Urząd Statystyczny, największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych miał w czerwcu spadek cen żywności - o 2 proc.; opłat w zakresie łączności - o 1,7 proc. oraz transportu - o 0,3 proc. Wzrosły z kolei ceny towarów i usług związanych z mieszkaniem - o 0,2 proc.
W ujęciu rocznym inflacja wyniosła w czerwcu 4,2 proc., podczas gdy w maju wskaźnik ten wyniósł 5 proc.
Zdaniem wicepremiera i ministra gospodarki Waldemara Pawlaka, cytowanego w komunikacie resortu gospodarki, w lipcu inflacja obniży się do około 4 proc.
"Głównym czynnikiem ograniczenia inflacji w lipcu może być spadek cen żywności. Ceny artykułów żywnościowych w czerwcu malały zdecydowanie szybciej od oczekiwań. Przyczynił się do tego m.in. spadek cen warzyw. W kolejnych miesiącach oczekujemy dalszego spadku cen żywności. Sprzyjają temu korzystne warunki meteorologiczne" - ocenił Pawlak.
Również analitycy zgodnie oceniają, że w nadchodzących miesiącach inflacja będzie mniejsza.
OPINIE
Główna ekonomistka PKPP Lewiatan Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek ocenia, że na koniec 2011 r. inflacja może wynieść ok. 4 proc. Dane czerwcowe wyraźnie wskazują na to, że w tym roku Rada Polityki Pieniężnej nie podwyższy już stóp procentowych - podkreśliła Starczewska-Krzysztoszek. Zwróciła też uwagę, że z danych napływających do Lewiatana wynika, iż w przedsiębiorstwach, poza tymi z większościowym udziałem Skarbu Państwa, nie występuje presja na wzrost wynagrodzeń, co jest dodatkowym czynnikiem ograniczenia inflacji.
Zdaniem ekonomisty z ING Banku Śląskiego Rafała Beneckiego, czerwcowa inflacja jest niższa od prognozowanej przede wszystkim z powodu nieoczekiwanego spadku cen żywności i stabilizacji inflacji bazowej. "W pierwszym przypadku dużą rolę odegrał przedsezonowy spadek cen warzyw i cukru. Natomiast stabilizacja inflacji bazowej jest zasługą wyprzedaży i promocji na odzież i promocji na usługi telekomunikacyjne - jest więc spowodowana przez czynniki przejściowe" - powiedział Benecki.
W jego opinii, kolejne miesiące przybliżają moment, gdy inflacja powróci do celu NBP (2,5 proc.). "Myślę, że może to nastąpić na przełomie pierwszego i drugiego kwartału albo pod koniec pierwszego kwartału przyszłego roku" - ocenił analityk.
RPP
Dane o inflacji w czerwcu, która obniżyła się do 4,2 proc., wskazują na potrzebę utrzymania neutralnego nastawienia w polityce pieniężnej - ocenia w rozmowie z PAP Elżbieta Chojna-Duch, członek Rady Polityki Pieniężnej. Jej zdaniem dotychczasowe działania Rady pozwolą wrócić inflacji w okolice celu inflacyjnego, czyli 2,5 proc. w połowie 2012 roku.
Pomimo że inflacja zgodnie z prognozami obniża się, to jej powrót do celu inflacyjnego NBP w połowie 2012 roku jest niepewny, zwłaszcza przy istniejących ryzykach zewnętrznych - oceniła w rozmowie z PAP Anna Zielińska-Głębocka z RPP. Dodała, że pojedyncze, czerwcowe dane o inflacji nie mogą wpływać na strategię średniookresową Rady.
Inflacja, bezrobocie, PKB - zobacz dane z Polski i ze świata w Biznes INTERIA.PL