Prezes NBP wyjaśnia: Na banknocie 1000 zł może znaleźć się kobieta
Prezes NBP Adam Glapiński będzie proponował, by na nowym banknocie o nominale 1000 zł znalazła się królowa, kobieta.
- Ze względu na ducha czasów będę proponował królową, kobietę. Były wielkie królowe w historii, Polacy zawsze kobiety szanowali, traktowali je często nawet bardziej podmiotowo niż w innych krajach i kulturach - powiedział w wywiadzie dla tygodnika "Sieci".
Zastrzegł jednocześnie, że "to jeszcze nie etap" kiedy zapada konkretna decyzja (sam banknot, według przedstawicieli NBP, może się pojawić w latach 2025-2026).
O pomyśle wprowadzenia nowego banknotu Glapiński informował już w połowie stycznia.
- Myślę, że następny prezes, mam nadzieję ja w następnej kadencji (2022-2028 - red.), ale każdy prezes który przyjdzie, będzie banknot 1000 zł w pewnym momencie wprowadzał. Po prostu jest wygodniej składać w nim rezerwę, a ludzie się już przyzwyczaili do tego. Jak ktoś chce w bieliźniarce, czy gdzie tam ludzie dziś chowają banknoty, nie wiem, boi się z jakiś powodów i chce sobie odłożyć, to wygodniej jest w 500 zł czy 1000 zł (banknocie - red.), jeszcze bardziej niż w pięćdziesięciozłotówkach. Także i tysiączłotowy banknot się pojawi" - powiedział wtedy Glapiński na konferencji prasowej.
Teraz pytany czy kandydatką na banknot może być Jadwiga Andegaweńska stwierdził: "Trzeba się dobrze zastanowić. To wstępne plany, takiego banknotu dzisiaj nie ma. Gdy będzie, ogłosimy".
d.e.
***