Przy niewielkiej płynności możliwe zwiększone zmiany na rynku
Ze względu na świąteczno-noworoczny nastrój wśród inwestorów, płynność na rynkach jest znacząco ograniczona. To zaś może prowadzić do jednorazowych zmian notowań na rynku zarówno walut, jak i długu. Analitycy spodziewają się, że do końca roku złoty będzie handlowany w przedziale 4,06-4,10 za euro.
- Złoty kończy sesję w trochę słabszej formie niż ją zaczynał, co jest pokłosiem osłabienia się euro-dolara. Amerykańska waluta nieco dziś wzrastała, co właśnie spowodowało niewielką korektę na złotym. Obroty na rynku są niewielkie i ten mały impuls spowodował osłabienie złotego o 1,5 grosza - powiedział Robert Kęsicki, diler walutowy z Kredyt Banku.
- Atmosfera na rynku jest świąteczna, obroty zdecydowanie mniejsze. Myślę, że złoty zakończy rok na poziomie 4,06-4,10 za euro - dodał.
Zdaniem Kęsickiego, nie można jednak wykluczyć, że między świętami a Sylwestrem notowania złotego się zmienią.
- Przy tak ograniczonej płynności, jedno większe zlecenie może poruszyć rynkiem - powiedział Kęsicki.
Zdaniem dilerów rynkowych, brak płynności na rynku może spowodować dalsze spadki rentowności na krajowym rynku długu.
- Sytuacja jest nietypowa, gdyż mamy praktycznie brak jakiejkolwiek płynności na rynku. Poziomy rentowności dziś znów spadały, ale jest to trochę sztuczny spadek. Nie można wykluczyć, że po świętach, a przed Nowym Rokiem rentowności będą nadal spadać - powiedział Adrian Skubij, diler SPW z banku ING.
Jego zdaniem, dane makro zarówno z rynku krajowego, jak i z rynków bazowych nie mają przełożenia na notowania długu.
- Dzisiejsze odczyty z GUS pozostały neutralne dla rynku obligacji - powiedział Skubij.
piątek piątek czwartek 16.15 9.15 16.20
EUR/PLN 4,0815 4,0632 4,0667 USD/PLN 3,0976 3,0756 3,0708 EUR/USD 1,3176 1,3205 1,3244
OK0714 3,06 3,13 3,15 PS0417 3,15 3,21 3,24 DS1021 3,56 3,62 3,65