RCSS wzywa do obniżki stóp
Zdaniem Jerzego Kropiwnickiego, szefa Rządowego Centrum Studiów Strategicznych, stopy procentowe powinny zostać obniżone już na najbliższym, poniedziałkowym, posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej.
- W obecnej sytuacji makroekonomicznej nie widzę żadnego uzasadnienia dla utrzymywania wysokich stóp procentowych. Inflacja ma wyłącznie charakter kosztowy, gdyż jest powodowana wzrostem cen usług, żywności i paliw. W takiej sytuacji dalsze utrzymywanie polityki schładzania gospodarki będzie grozić dalszym spadkiem wzrostu gospodarczego - zaznacza Jerzy Kropiwnicki.
Minister nie chciał określić, o ile stopy powinny zostać obniżone, ale wskazał, że realne oprocentowanie kredytu lombardowego w grudniu 1999 r. wynosiło 9,7%. W lipcu i sierpniu, a więc tuż przed drugą podwyżką stóp, spadło ono do 8,9%, by na koniec roku wzrosnąć aż do 13,4%.
Niepokój ministra J. Kropiwnickiego budzi też wzrastający kurs złotego. - Dalsze utrzymywanie się aprecjacji złotego może spowodować odwrócenie pozytywnych trendów w handlu zagranicznym - zapowiada minister.
Dużym zagrożeniem mogą się okazać dalsze napływanie kapitału zagranicznego oraz poszukiwanie przez firmy tańszych kredytów w zagranicznych bankach. Jednak pomimo tych zagrożeń minister J. Kropiwnicki ocenia tegoroczne prognozy gospodarcze jako umiarkowanie optymistyczne, pod warunkiem jednak, że RPP szybko zakończy politykę schładzania gospodarki. - Pobudzanie koniunktury w 2001 r. czy też jego brak, bardziej niż kiedykolwiek będzie zależało od decyzji RPP - zaznacza J. Kropiwnicki.