Stopy zredukowane

Zgodnie z oczekiwaniami, Rada Polityki Pieniężnej na wczorajszym posiedzeniu obniżyła wszystkie podstawowe stopy procentowe. Redukcja była jednak wyższa niż oczekiwano. Wyniosła 150 punktów bazowych.

Zgodnie z oczekiwaniami, Rada Polityki Pieniężnej na wczorajszym posiedzeniu obniżyła wszystkie podstawowe stopy procentowe. Redukcja była jednak wyższa niż oczekiwano. Wyniosła 150 punktów bazowych.

Od dziś oprocentowanie kredytu lombardowego wynosi 19,5 proc., stopa redyskonta weksli 18 proc., a stopa 28-dniowych operacji otwartego rynku nie mniej niż 15,5 proc.

Uzasadniając decyzję Rady Polityki Pieniężnej Leszek Balcerowicz, prezes NBP, powiedział, że podstawową przesłanką jej podjęcia były najnowsze opracowania i prognozy NBP, Ministerstwa Finansów i instytutów badawczych, do których Rada miała dostęp. Analiza kształtowania się inflacji bazowej, wskaźnika cen produkcji sprzedanej w przemyśle oraz oczekiwań inflacyjnych wskazuje na pojawienie się sygnałów wzmacniających korzystne perspektywy dla obniżenia inflacji. Natomiast jeśli chodzi o majowy wzrost cen, to nie stanowi on w naszej opinii zagrożenia dla realizacji celu inflacyjnego i jest zjawiskiem o charakterze przejściowym - stwierdził.

Reklama

Według prezesa NBP, tegoroczna inflacja ukształtuje się na poziomie ok. 6 proc., a tempo wzrostu gospodarczego zależeć będzie od usunięcia barier, którymi są przede wszystkim nieuzasadnione podwyżki cen towarów i usług i nadmierne obciążenia fiskalne pracodawców. Żadne obniżki stóp procentowych nie obniżą bezrobocia, bo główną jego przyczyną są błędne przepisy, które jak najszybciej trzeba zmienić - dodał Leszek Balcerowicz.



Komentują dla PG:



GRZEGORZ WÓJTOWICZ członek RPP



Jeśli chodzi o znaczenie stóp procentowych i związanych z tym decyzji przez nas podejmowanych, to są one faktycznie przeceniane. Wszelkie działania realizuje przecież rząd, który - i muszę się z tym zgodzić - jeśli chodzi np. o obciążenia kosztów pracy robi niewiele. Jeśli zaś chodzi o banki, to myślę, że obniżka stóp rzędu 1,5 proc. pociągnie za sobą podobną, stopniową obniżkę oprocentowania kredytów i depozytów.



KRZYSZTOF DZIERŻAWSKI Centrum im. Adama Smitha



Uważam, że decyzja RPP jest dla gospodarki obojętna. Gdyby było np. 20 czynników odgrywających istotną rolę w naszej rzeczywistości, to stopy byłyby na 20. miejscu. Największą przeszkodą w rozwoju są dzisiaj haniebnie wysokie obciążenia kosztów pracy. Obniżka będzie miała jedyną podstawową zaletę: pokaże, że tak naprawdę stopy procentowe to tylko mit, który nie odgrywa większej roli, jest za to dla wszystkich receptą na wszelkie bolączki.

Prawo i Gospodarka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »