Sytuacja złotego

Po dynamicznej korekcie osłabiającej złotego w ostatnich dniach, na rynku nastąpiła stabilizacja - pisze "Puls Biznesu". Szczególny spokój panował w przypadku kursu EUR/PLN, który poruszał się w wąskim przedziale 4,0500-4,0850.

Warto zwrócić uwagę, że euro znalazło silne wsparcie na poziomie 4,0500 zł, gdzie pojawiał się większy popyt na wspólną walutę. Ważnym poziomem, który na razie broni złotego przed umacnianiem się względem dolara, jest 3,07.

Polska waluta pozostała właściwie niewrażliwa na wydarzenia, jakie miały miejsce na Węgrzech. Obniżenie przez Fitch oceny ratingowej dla tamtejszego długu denominowanego w krajowym pieniądzu przyniosło osłabienie forinta. Nie miało to jednak większego przełożenia na rynek polski.

W najbliższych dniach inwestorzy będą się mogli zapoznać z wieloma danymi makroekonomicznymi z Polski. Do najważniejszych należy zaliczyć informacje o inflacji w cenach konsumenta (CPI) oraz produkcji przemysłowej. Oczekujemy, że w grudniu zmiana cen mierzona w okresie rocznym wyniosła 4,5 proc. Szczyt inflacji przypadnie jednak najprawdopodobniej dopiero na pierwszy kwartał.

Reklama

W dalszej części roku powinniśmy już obserwować spadek tempa wzrostu cen - prognozuje "PB". Jeżeli te przewidywania się sprawdzą, można oczekiwać, że Rada Polityki Pieniężnej zdecyduje się na początku drugiego kwartału na zmianę nastawienia w polityce monetarnej.

Ostatnie wypowiedzi przedstawicielki RPP ostudziły jednak oczekiwania inwestorów na szybkie obniżki stóp procentowych. Halina Wasilewska-Trenkner stwierdziła, że nie spodziewa się cięć stóp w tym roku. Informacje te doprowadziły do korekty na rynku papierów skarbowych, co rzecz jasna nie sprzyjało aprecjacji złotego.

Pewnym rozczarowaniem skończyła się aukcja 10-letnich obligacji skarbowych. Ministerstwu Finansów nie udało się sprzedać całej puli tych papierów. Aukcja ta miała jednak miejsce wkrótce po tym, jak resort z powodzeniem uplasował na rynku obligacje warte 3 mld EUR. Dlatego niepowodzenie na przetargu 10-latek zostało przyjęte przez uczestników rynku walutowego ze spokojem.

Najbliższe dni nie przyniosą zdaniem "PB" większego umocnienia złotego. Wyznaczone ostatnio poziomy wsparcia dla kursów EUR/PLN i USD/PLN (odpowiednio 4,05 i 3,07) powinny na razie powstrzymywać aprecjację polskiej waluty.

PAP/PulsBiznesu
Dowiedz się więcej na temat: sytuacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »