Trend na EUR/PLN wciąż spadkowy, choć lokalna przecena możliwa

W przypadku euro-złotego w średnim terminie trend jest wciąż spadkowy, choć pewne "incydenty" mogą lokalnie osłabiać złotego - oceniają ekonomiści.

W przypadku euro-złotego w średnim terminie trend jest wciąż spadkowy, choć pewne "incydenty" mogą lokalnie osłabiać złotego - oceniają ekonomiści.

"EURPLN zanotował wczoraj solidny spadek do 4,07 (w języku analizy technicznej - złoty dotknął kanału spadkowego), który bardzo szybko przekształcił się jednak we wzrosty. Trend jest naszym zdaniem wciąż spadkowy, zaś powód szybkiego osłabienia tkwił w czynnikach globalnych: znaczącym spadku EURUSD oraz wzroście rentowności obligacji połączonym ze spadkami na giełdach" - napisali w porannym raporcie ekonomiści z mBanku.

"Wszystko to wydarzyło się po dość jastrzębim wystąpieniu Lockharta z Fed (zadeklarowany gołąb), co automatycznie przełożyło się także na dzisiejsze oczekiwania odnośnie przemówienia Yellen (wieczorem). Tego typu incydenty będą z pewnością lokalnie osłabiały złotego, niemniej samo (ponowne) budowanie oczekiwań na zacieśnienie polityki pieniężnej w USA nie powinno wykoleić trendu aprecjacyjnego PLN w średnim terminie, choćby z uwagi na zespolenie Polski ze strefą euro oraz ubezpieczenie w postaci zrównoważonego bilansu płatniczego" - dodali.

Reklama

Ekonomiści z Banku Pekao wskazują w porannym raporcie, że złoty pozostaje blisko najsilniejszych poziomów od stycznia 2013 roku względem euro.

"Otwarcie przynosi notowania EUR-PLN w okolicy 4,0850, a przedział wahań może być dzisiaj szeroki (4,07-4,10)" - napisali.

Z kolei ekonomiści z banku Millennium wskazują, że piątkowy poranek rozpoczyna się od kontynuacji czwartkowego umocnienia dolara na międzynarodowym rynku, co zgodnie z obowiązującymi obecnie korelacjami sugeruje możliwość przeceny złotego oraz pozostałych walut regionu.

"Kurs EUR/PLN prawdopodobnie zakończy tym samym trwającą od początku tygodnia serię spadków. W naszej ocenie przecena złotego nie powinna jednak przekroczyć poziomu 4,1050 PLN za EUR" - napisali.

"Na krajowym rynku obligacji oczekujemy, iż dzisiejszy dzień przyniesie wystromienie krzywej, w związku z możliwą zwyżką rentowności długiego końca za sprawą czynników międzynarodowych oraz stabilizacji 2-latek wspieranych stopniowym wycenianiem przez rynek powrotu RPP do obniżek stóp procentowych" - dodali.

piątek czwartek czwartek
9.00 15.45 8.50
EUR/PLN 4,0944 4,0904 4,0865
USD/PLN 3,7864 3,7436 3,7150
EUR/USD 1,0815 1,0925 1,1002
OK0717 1,65 1,63 1,62
PS0420 1,95 1,92 1,85
DS0725 2,30 2,29 2,19
PAP
Dowiedz się więcej na temat: złoty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »