Trzeba pomyśleć o zmianach w RPP?

Być może należałoby się zastanowić nad zmianą składu Rady Polityki Pieniężnej - uważa Marek Sawicki z PSL. Jego zdaniem nie trzeba spieszyć się z wchodzeniem do strefy euro.

Być może należałoby się zastanowić nad  zmianą składu Rady Polityki Pieniężnej - uważa Marek Sawicki z  PSL. Jego zdaniem nie trzeba spieszyć się z wchodzeniem do strefy  euro.

- Teraz kiedy RPP prowadzi bardzo restrykcyjną politykę pieniężną, utrzymywanie takiego stanu dla polskiej gospodarki, eksportu, utrzymywania miejsc pracy nie jest dobre. Z tego punktu widzenia można by się zastanawiać, czy nie odejść od szybkiego wchodzenia do strefy euro. Ale z drugiej strony politykę pieniężną, RPP i prezes NBP może tworzyć inaczej. I jeśli ci ludzie nie potrafią, to być może należałoby się zastanowić nad innym składem RPP, oczywiście zgodnie z prawem, z ustawami - nad innym prezesem NBP i może się okazać, że nie trzeba będzie się spieszyć z wchodzeniem do strefy euro (...) popatrzymy na wszystko. Wszystko trzeba robić zgodnie z prawem. W kwestii euro - w tej kadencji nie zdążymy, nawet jeśli minister finansów by bardzo chciał - powiedział Sawicki w wywiadzie dla radiowej Jedynki.

Reklama

- Warto będzie z przyszłym ministrem finansów o tym rozmawiać (o wejściu do strefy euro), bo nie wszystkie kraje UE mają euro, nie wszystkie się spieszą, a prezes Pawlak zawsze powtarzał: nie ważne kiedy - ważne jak - dodał.

PO jest w trakcie rozmów o przyszłej koalicji rządowej z PSL.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »