Złoty może wahać się w przedziale 4,14-4,17/euro

PLN może wahać się w poniedziałek w przedziale 4,14-4,17/EUR. Apetyt na polską walutę mogą pobudzać jastrzębie wypowiedzi niektórych członków RPP, jednak - w opinii analityków - najistotniejsze dla polskiej waluty w bieżącym tygodniu będą doniesienia z zagranicy. Sesja na rynku obligacji rozpoczyna się spokojnie.

"Złoty rozpoczyna tydzień w okolicach 4,1500/EUR (3,1350/USD) (...). Przedziałem wahań dla EUR-PLN powinien być korytarz 4,14-4,17, podczas gdy w przypadku USD-PLN 3,11-3,1350" - napisano w porannym biuletynie Banku Pekao.

Analitycy zwrócili uwagę, że powyższe poziomy notowane są przy interpretowanych jako jastrzębie wypowiedziach niektórych członków RPP.

Anna Zielińska-Głębocka z Rady Polityki Pieniężnej powiedziała w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej", że polskiej walucie obecnie atak spekulacyjny raczej nie zagraża. Dodała, że nie odważyłaby się mówić o wyraźnym trendzie aprecjacyjnym złotego. W jej ocenie jednak fundamenty polskiej gospodarki wskazują, że obecna aprecjacja PLN powinna być trwałą tendencją.

Reklama

Adam Glapiński powiedział, że kwiecień jest dobrym momentem na podwyżkę stóp procentowych. Dodał, że perspektywy powrotu inflacji do celu nie są satysfakcjonujące, a okres, w którym inflacja była i pozostaje wysoka trwa już zbyt długo.

W opinii analityków Banku Raiffeisen w bieżącym tygodniu istotne dla polskiej waluty będą głównie doniesienia z zagranicy, w tym poniedziałkowy odczyt indeksu Ifo z Niemiec, szczególnie istotny po słabym wstępnym odczycie PMI.

"Dziś dodatkowo warto zwrócić uwagę na przemówienie szefa Fed (godz. 14) i dane z rynku nieruchomości w USA. Wydarzenia te będą też istotne dla notowań eurodolara, który bez skutku, póki co, testuje strefę oporu na 1,3280-1,3290" - napisali analitycy w porannym komentarzu.

- - - - - -

"Początek tygodnia na rynku FI stoi pod znakiem jastrzębich sygnałów z RPP. Dzisiejsza publikacja danych o sprzedaży detalicznej raczej nie będzie źródłem zmienności" - napisano w komentarzu Pekao.

"W poniedziałek Główny Urząd Statystyczny opublikuje dane o sprzedaży detalicznej w lutym.

Jedyna w tym miesiącu aukcja 52-tygodniowych bonów skarbowych powinna zakończyć się sprzedażą całej oferowanej kwoty (1,0-3,0 mld PLN) z rentownością w okolicy 4,50 proc. Pod koniec tygodnia inwestorzy poznają podaż SPW na II kwartał. Czynnikami decydującymi o zachowaniu się obligacji pozostaną tendencje na światowym rynku dłużnym. Oczekujemy konsolidacji i wahań w przedziale 4,50-4,60 proc. (OK0114), 4,85-5,00 proc. (PS1016) oraz 5,50-5,60 proc. (DS1021)" - napisano.

MF zaoferuje w poniedziałek bony 52-tygodniowe za 1,0-3,0 mld PLN.

Z informacji zebranych od dilerów obligacji wynika, że rynek w poniedziałek otwiera się na poziomach zbliżonych do piątkowego zamknięcia.

         poniedz.  piątek  piątek
             9.30   16.25    9.30
EUR/PLN    4,1536  4,1521  4,1575
USD/PLN    3,1364  3,1276  3,1390
EUR/USD    1,3244  1,3273  1,3242
OK0114       4,56    4,55    4,56
PS1016       4,89    4,89    4,89
DS1021       5,52    5,51    5,52

Biznes INTERIA.PL jest już na Facebooku. Dołącz do nas i bądź na bieżąco z informacjami gospodarczymi

PAP
Dowiedz się więcej na temat: złoty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »