Złoty nadal powinien zyskiwać w ślad za zmniejszeniem napięć
Zdaniem ekonomistów w środę złoty powinien zyskiwać na wartości ze względu na poprawę nastrojów globalnych spowodowanych uspokojeniem się sytuacji politycznej na Ukrainie. Testem dla krajowego rynku obligacji będzie czwartkowy przetarg organizowany przez Ministerstwo Finansów.
"Dzisiejsza sesja ma szansę przynieść kontynuację umocnienia złotego oraz pozostałych walut regionu na fali wczorajszych wypowiedzi W. Putina, które rynek zinterpretował, jako szansę na powstrzymanie eskalacji konfliktu na linii Rosja-Ukraina. Uważamy, że kurs EUR/PLN ma szansę testować dziś poziom wyznaczony przez 200-dniową średnią ruchomą tj. 4,1893" - napisano w porannym biuletynie Banku Millennium.
W ocenie ekonomistów tego banku wpływ na rynek walutowy będzie miało także posiedzenie Rezerwy Federalnej.
"Ewentualna mniejsza zmienność rynku międzynarodowego będzie spowodowana oczekiwaniem na wynik posiedzenia amerykańskiej Rezerwy Federalnej. W zgodnej ocenie inwestorów stopy procentowe pozostaną na dotychczasowym poziomie. Rynkowy konsensus zakłada ponadto kontynuację zmniejszania wartości programu QE3 oraz modyfikację komunikatu, w szczególności w kwestii poziomu stopy bezrobocia, przy którym Fed będzie skłonny zdecydować o rozpoczęciu zacieśniania polityki pieniężnej" - napisano.
"W naszej ocenie wymowa posiedzenia będzie miała pozytywne przełożenie na wycenę dolara" - dodano.
Także zdaniem analityków BGŻ posiedzenie Fed będzie czołowym wydarzeniem dla inwestorów.
"Inwestorzy będą dziś prawdopodobnie skupieni na posiedzeniu Rezerwy Federalnej. Nie spodziewamy się, aby doszło tu do zaskoczeń (tj. nastąpi kolejna runda redukcji programu QE3). Powinno to sprzyjać lekkiemu spadkowi kursu EUR/USD. Złoty prawdopodobnie pozostanie jednak dość mocny, także dzięki oczekiwanym lepszym od oczekiwań danym z Polski. Oczekujemy zamknięcia kursu EUR/USD na 1,39, a EUR/PLN na 4,20" - napisano w porannej nocie BGŻ.
AUKCJA PAPIERÓW TESTEM DLA RYNKU DŁUGU
Zdaniem Marka Kaczora z PKO BP, najważniejszym wydarzeniem dla rynku długu w mijającym tygodniu będzie przetarg obligacji. Ministerstwo Finansów w czwartek, 20 marca zaoferuje na przetargu zamiany obligacje PS0718 i DS1023. Resort zamierza odkupić obligacje PS0414 oraz OK0714
"Przetarg ten wydaje się najważniejszym wydarzeniem tygodnia. Aukcja będzie sprawdzianem jak przy obecnych rentownościach, które ostatnio spadły, wygląda zainteresowanie naszym długiem. Uważam, że papiery sprzedadzą się dobrze, że zainteresowanie będzie duże. Wynik pokaże jak popularny jest obecnie nasz dług wśród inwestorów zagranicznych" - powiedział PAP Kaczor.
Ponadto analitycy rynku z banku PKO BP podzielają ocenę, że istotną rolę odegra posiedzenie Rezerwy Federalnej.
"W środę głównym wydarzeniem dla rynku długu będzie spotkanie FOMC oraz konferencja nowej szefowej Fed J. Yellen. Sądzimy, że w trakcie konferencji rynek będzie szukał w wypowiedzi szefowej Fed sygnałów, pozwalających rozluźnić "regułę Evansa", która sugerowała, że podwyżki stóp nastąpią, gdy stopa bezrobocia spadnie poniżej 6,5 proc." - napisano w biuletynie.
Zdaniem Kaczora, komentarze po posiedzeniu Fed będą "pozytywne".
"W naszej opinii rynek zignoruje środową publikację danych o produkcji przemysłowej (która podobnie jak płace powinna zaskoczyć pozytywnie) w Polsce" - dodano w raporcie banku.
W środę o 14.00 GUS opublikuje dane za luty o wielkości produkcji przemysłowej oraz o cenach producentów.
We wtorek GUS podał, że wynagrodzenie w lutym rdr wzrosło o 4,0 proc., a mdm wzrosło o 1,3 proc. Ekonomiści ankietowani przez PAP szacowali, że wynagrodzenie w lutym rdr wzrosło o 3,2 proc., a w ujęciu miesięcznym wzrosło o 0,6 proc. GUS podał także, że rdr zatrudnienie wzrosło o 0,2 proc., a w ujęciu miesięcznym pozostało bez zmian. Analitycy prognozowali, że zatrudnienie w lutym rdr wzrosło o 0,2 proc., zaś mdm wzrosło o 0,1 proc.
