Złoty odporny na czynniki zewnętrzne

Grecja znalazła się pod presją po tym, jak Europejski Bank Centralny ogłosił niespodziewanie, że nie będzie udzielał kredytów pod zastaw jej obligacji. Komisarz UE ds. gospodarczych zapowiedział, że państwa eurolandu czekają na program działań rządu w Atenach. Korespondenci ze wschodniej Ukrainy donoszą o nasileniu walk w okręgu Donieckim.

- Na rynku obligacji mieliśmy dzisiaj dość dużą przecenę. Nałożyło się na to z jednej strony sytuacja zewnętrzna, a z drugiej aukcja długu w Polsce, gdzie dodatkowe środki nie sprzyjały wycenie - powiedział Marek Kaczor z PKO BP.

W czwartek Ministerstwo Finansów poinformowało, że sprzedało obligacje WZ0124 za 2.085 mln zł przy popycie 5.814 mln zł, obligacje DS0725 za 3.034 mln zł przy popycie 3.884 mln zł i rentowności 2,092 proc. oraz obligacje WS0428 za 15 mln zł przy popycie 125 mln zł i rentowności 2,092 proc. Dodatkowo MF sprzedało na przetargu uzupełniającym obligacje WZ0124 za 801 mln zł przy popycie 1.517 mln zł oraz obligacje DS0725 za 45 mln zł przy popycie 45 mln zł.

- W piątek czynniki zewnętrzne będą ciążyć rynkom - powiedział Kaczor.

Złoty pozostawał odporny na wieści ze świata.

- Na razie ani Ukraina, ani Grecja nie wpływają na wycenę złotego, który pozostaje w miarę stabilny - powiedział Andrzej Krzemiński z PKO BP.

- Jutro najważniejsze będą dane z rynku pracy w USA. Z tego kierunku może popłynąć impuls do dalszej wyceny - dodał.