Złoty odzyskuje siły
Fala uderzeniowa po wybuchu kryzysu w Turcji wyraźnie osłabła. Zaczęła się uspokajać sytuacja w tym kraju, również inwestorzy liczą, że kryzys w Turcji będzie inny niż znamienny w skutki kryzys rosyjski w 1998 r.
Dodatkowo zgodnie z wypowiedziami analityków brak przepływów kapitałowych między Polską a Turcją sprawia, że jedynie zmiana nastawienia inwestorów globalnie w stosunku do rynków wschodzących miała przejściowy wpływ na złotego. Wczoraj rynek zaczął się ponownie koncentrować na wydarzeniach związanych z redukcją stóp procentowych i krajowej ekonomice. Dariusz Rosati, członek RPP, stwierdził wczoraj, że istnieje ryzyko presji inflacyjnej, lecz będzie się ono charakteryzować wolniejszym spadkiem inflacji, a nie jej wzrostem. Dodatkowo spadek cen żywności w pierwszej połowie lutego wskazuje na dalszy spadk inflacji.
Na otwarciu sesji dolar kosztował 4,1425 zł, a euro było wyceniane na 3,7585 zł. W czasie porannej sesji podążając za kursem kluczowych walut na światowych rynkach złoty stracił nieznacznie w relacji do dolara, wzmocnił się natomiast do euro. Bank centralny na sesji fixingowej ustalił referencyjny kurs dolara na 4,1451zł, a euro na 3,7479 zł. po południu nasza waluta kontynuowała swój marsz w górę. Na zamknięciu sesji cena waluty amerykańskiej spadła do 4,1325 zł, a europejskiej do 3,7535 zł. Jednak po opublikowaniu informacji o cenach żywności złoty wzmocnił się jeszcze w transakcjach pozasesyjnych i za dolara płacono już tylko 4,1250 zł, a za euro 3,7500 zł.