Złoty pod wpływem rynków światowych

Kurs złotego, który w ostatnich dniach jest uzależniony głównie od doniesień z Grecji, będzie się najprawdopodobniej konsolidował w przedziale 4,04-4,10 za euro - uważają analitycy. Rynek krajowych obligacji znajduje się w zawieszeniu, oczekuje na impuls, który pozwoliłby obrać kierunek dalszych zmian.

- Złoty pozostaje pod wpływem nastrojów na światowych rynkach, a w szczególności doniesień z Grecji, która ma największy deficyt budżetowy w Unii Europejskiej, prawie 13 proc. PKB. Zapowiedź, że Unia nie wesprze tego kraju żadną pożyczką powodował, że nastroje w regionie były słabe. Przez ostatnie dni uderzało to w złotego. Inwestorzy przypomnieli sobie, że w naszym regionie problemy fiskalne nadal istnieją, a sytuacja nie jest taka stabilna - powiedziała Joanna Pluta z TMS Brokers.

- Dzisiejsze umocnienie do poziomu 4,06 za euro, które miało miejsce do południa, było wynikiem udanej budowy "księgi popytu" przez greckie ministerstwo finansów, które zapowiedziało emisję 5-letnich obligacji. Mogliśmy dlatego obserwować odreagowanie kursu euro-złotego - dodała.

Reklama

Grecja prawdopodobnie sprzeda 5-letnie obligacje za ponad 5 mld euro, więcej niż pierwotnie planowano - poinformowało w poniedziałek źródło rządowe. Źródło dodało, że zamówienia sięgnęły 17-18 mld euro.

- Później nastąpił powrót kursu do wyższych poziomów, który zbiegł się ze słabszymi danymi z USA - powiedziała Pluta.

Krajowe Stowarzyszenie Pośredników w Handlu Nieruchomościami (National Association of Realtors) podało w raporcie, że sprzedaż domów na rynku wtórnym w USA w grudniu spadła do 5,45 mln w ujęciu rocznym. W listopadzie liczba ta wyniosła 6,54 mln. Analitycy z Wall Street spodziewali się w grudniu spadku sprzedaży domów na rynku wtórnym do 5,9 mln.

Pluta ocenia, że w kolejnych dniach należy spodziewać się konsolidacji kursu euro-złotego w przedziale 4,04-4,10.

- Poziom 4,10 za euro będzie stanowił opór, jeśli chodzi o dalsze osłabienie złotego, który będzie podlegał nastrojom na globalnych rynkach. Jeżeli nie pojawi się żaden silniejszy sygnał do ich poprawy i umocnienia złotego, kurs powinien utrzymywać się powyżej 4,04, który jest silnym, technicznym wsparciem - powiedziała.

RYNEK FI "W ZAWIESZENIU"

- Dzisiaj nic się nie działo. Dzień bez historii, rentowności takie, jak na wczorajszym zamknięciu - powiedział Remigiusz Zalewski, diler obligacji z BRE Banku.

- Rynek znajduje się w zawieszeniu, oczekuje na impuls, żeby można było podążyć w którąś ze stron - dodał.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: impuls | złoty | analitycy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »