Złoty powinien pozostać w przedziale 4,06-4,10 za euro

W czwartek polska waluta nieco się umocniła, czemu mogła sprzyjać obecność Banku Gospodarstwa Krajowego na rynku oraz odbicie, do jakiego doszło na euro-dolarze. Złoty pozostaje nadal w przedziale wahań 4,06-4,10 za euro. Piątek nie powinien przynieść w tej kwestii zasadniczej zmiany. Po dość nerwowym dniu na rynku długu polskie obligacje ostatecznie znalazły się na mocniejszych poziomach, a pozytywny nastrój powinien utrzymać się do końca tego tygodnia.

- Złoty się dziś umocnił. Dotknęliśmy poziomu 4,06 za euro, choć odbiliśmy się od niego błyskawicznie. Aktywność jest cały czas limitowana. Na rynku widziany był dziś BGK sprzedający walutę. To być może przyczyniło się do tego ruchu (umocnienia złotego - PAP). Plus odbicie na euro-dolarze - to też dodało mocy naszej walucie - powiedział w rozmowie z PAP Bartłomiej Rostek, diler walutowy z ING Banku Śląskiego.

- Mamy od paru dni stabilizację. 4,06-4,10 za euro to przedział, w którym porusza się złoty. Sądzę, że pozostaniemy w tym przedziale do końca tego tygodnia - dodał.

Reklama

***

Czwartek był nerwowym dniem, jeśli chodzi o notowania polskich obligacji, jednak ostatecznie ich ceny wzrosły dzięki zakupom lokalnych inwestorów. W piątek pozytywny sentyment powinien się utrzymać.

- Dziś dość dużo się działo. Mamy nietypowy tydzień z wolną środą. Na rynku było nerwowo za sprawą ograniczonej płynności. Mamy sierpień, który jest miesiącem typowo wakacyjnym. W ślad z tym, jak rosły rentowności na rynkach bazowych, również i u nas rentowności po otwarciu rynku rosły - powiedział w rozmowie z PAP Marek Kaczor, szef dilerów SPW z PKO BP.

- Natomiast w trakcie dnia, z racji tego, że na rynkach bazowych sytuacja się unormowała, do zakupów przystąpili lokalni klienci, którzy byli dziś zdecydowanie bardziej aktywni niż zagranica. Zaczęli kupować, a ponieważ płynność jest ograniczona, te zakupy były dość istotne, a ceny w ciągu dnia wzrosły. Zamykamy dzień na mocniejszych poziomach niż wczoraj - dodał.

- Otoczenie jest dość niepewne. Jednak gdybyśmy odsunęli na bok tamte wątpliwości i wzięli pod uwagę przecenę, z którą mieliśmy ostatnio do czynienia, to obecne poziomy mogą wydawać się atrakcyjne. Według mnie jutro ten pozytywny nastrój na rynku będzie się w stanie utrzymać. Nie widzę powodów, aby miało się wydarzyć coś negatywnego - ocenia Kaczor.

czwartek czwartek wtorek

16.30 9.05 16.00

EUR/PLN 4,0682 4,0884 4,0801

USD/PLN 3,2930 3,3305 3,3065

EUR/USD 1,2353 1,2268 1,2336

OK0714 4,14 4,12 4,10

PS0417 4,52 4,53 4,49

DS1021 4,96 4,96 4,95

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Banku Gospodarstwa Krajowego | czwartek | waluty | polska waluta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »