Złoty się umacnia

Od rana złoty umacnia się, co pewnie cieszy osoby spłacające kredyty w walutach obcych. Wartość polskiej waluty wzrosła wobec ważniejszych walut zagranicznych nawet o półtora procent.

Główny ekonomista banku BZ WBK Maciej Reluga przestrzega jednak przed zbytnim optymizmem i podkreśla, że najważniejsze problemy światowej gospodarki wciąż nie zostały rozwiązane.

Jego zdaniem, w nadchodzących tygodniach na rynkach walutowych wciąż będziemy obserwowali wahania spowodowane problemami zadłużeniowymi Stanów Zjednoczonych i brakiem pomysłu na poprawę sytuacji gospodarek strefy euro.

Maciej Reluga wyjaśnia, że osłabienie kursu franka to efekt interwencji walutowych szwajcarskiego banku centralnego, niskich stóp procentowych w Szwajcarii, a także umocnienia złotego na fali chwilowego optymizmu inwestorów. W południe za franka szwajcarskiego na rynku międzybankowym trzeba płacić 3 złote 63 grosze, za euro 4 złote 13 groszy, a za dolara 2 złote 85 groszy.

Reklama

Optymistyczne nastroje panują również na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych: podstawowy indeks WIG zyskuje 0,63 procent, a indeks dużych spółek WIG20 jest 0,51 procent na plusie.

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: złoty | waluty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »