Złoty traci w ślad za giełdami

Słabe sesje gieldowe w USA i Azji osłabiły złotego, analitycy spodziewają się, że do końca dnia kurs złotego będzie w okolicach 4,25 za euro. Ich zdaniem komunikat po posiedzeniu RPP nie powinien mieć wpływu na rynek waluty.

Słabe sesje gieldowe w USA i Azji osłabiły złotego, analitycy spodziewają się, że do końca dnia kurs złotego będzie w okolicach 4,25 za euro. Ich zdaniem komunikat po posiedzeniu RPP nie powinien mieć wpływu na rynek waluty.

- Rano złoty mocno się osłabił, związane to było ze złym zamknięciem się rynków azjatyckich i wczorajszym słabym zamknięciem w Nowym Jorku. Nie spodziewam się do końca dnia żadnych fajerwerków, zamkniemy się mniej więcej tam, gdzie jesteśmy teraz, w okolicach 4,25 za euro - powiedział Marcin Turkiewicz, diler walutowy BRE Banku. - Dane z USA nie miały większego wpływu na rynek, podobnie komunikat po RPP powinien być neutralny dla złotego - dodał.

W środę o 16.00 zostanie opublikowany komunikat po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej. W środę Departament Handlu poinformował, że sprzedaż nowych domów w USA nieoczekiwanie spadła we wrześniu do 402 tysięcy w ujęciu rocznym. Analitycy spodziewali się, że sprzedaż nowych domów we wrześniu wyniesie 440 tys.

Reklama
          środa   środa    wtorek    
          15.20   9.05     16.20      
EUR/PLN  4,2519   4,2164   4,2147    
USD/PLN  2,8632   2,8429   2,8444    
EUR/USD  1,4802   1,4826   1,4811    
INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: analitycy | USA | złoty | ślad | Rada Polityki Pieniężnej
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »