Złoty w okolicy 4,00 za euro
Czwartkowa sesja powinna upłynąć spokojnie dla polskiej waluty, analitycy spodziewają się, że kurs złotego będzie oscylować wokół 4,00 za euro. Także handel na rynku długu nie powinien doprowadzić do większej zmienności w wycenie krajowych papierów.
"Niekorzystny sentyment globalny doprowadził do osłabienia złotego i to zarówno wobec euro (do około 4,00-4,02) oraz wobec dolara (przejściowo nawet do 3,125). Zgodnie z oczekiwaniami, większego wrażenia na inwestorach nie zrobiły dane o rosnącym deficycie w rachunku obrotów bieżących w Polsce" - napisali w porannej nocie analitycy banku Citi Handlowy.
NBP podał w środę, że deficyt w obrotach bieżących w czerwcu wyniósł 1.004 mln euro wobec 889 mln euro deficytu w maju i wobec 704,1 mln euro deficytu oczekiwanego przez ekonomistów.
"Choć po tak znacznej przecenie dzisiejszy dzień może przynieść uspokojenie nastrojów, przestrzeń do umocnienia złotego w krótkim okresie wydaje się ograniczona" - podkreślają analitycy Citi.
Analitycy Banku BPH spodziewają się, że złoty będzie kwotowany w czwartek w okolicy 4,00 za euro.
Rynek długu będzie zachowywał się stabilnie w czwartek, kierunek dla kwotowania polskich papierów może dać piątkowy odczyt danych o inflacji za lipiec.
"Inwestorzy czekają obecnie na lipcowe dane inflacyjne, które zostaną opublikowane w piątek i prawdopodobnie to właśnie one będą impulsem do większej zmienności na rynku FI" - oceniają w porannym raporcie analitycy Banku BPH.
"Podczas dzisiejszej sesji ceny polskich obligacji najprawdopodobniej nie ulegną większym zmianom" - dodają.
W piątek o 14.00 GUS poda dane o inflacji w lipcu 2010 r. Ministerstwo Finansów szacuje inflację w lipcu na poziomie 2,1 proc. rdr, a w ujęciu mdm spodziewa się spadku cen o 0,1 proc.
