Złe wiadomości dla frankowiczów - CHF po 3,97 zł

Sytuacja frankowiczów zmienia się jak w kalejdoskopie. Jeszcze na początku 2018 r. kurs franka wynosił z ok. 3,50 zł, a wysokość rat była już bliska poziomowi z momentu udzielenia kredytu. Teraz kurs wynosi już 3,97 zł. Z wyliczeń Expandera wynika, że najbliższa rata może być aż o 180 zł wyższa niż w styczniu 2018 r. Wynika z nich również, że w zdecydowanej większości przypadków suma zapłaconych już rat przewyższyła już sumę dla analogicznego kredytu w złotych. Zniknęły więc korzyści jakie uzyskali frankowicze dzięki temu, że początkowo ich raty były znacznie niższe niż kredytów w złotych.

Coraz wyższe raty kredytów we frankach to efekt dwóch czynników - złoty traci na wartości w stosunku do euro, a jednocześnie frank zyskuje na wartości w stosunku do euro.

Na szczęcie jednocześnie spada też LIBOR CHF, od którego zależy oprocentowanie kredytów we frankach. Oprocentowanie naszego przykładowego kredytu jeszcze w czerwcu wynosiło 0,69 proc., a teraz jest to 0,61 proc.. Niestety ten spadek jest zbyt mały, aby w pełni zrekompensować wzrost kursu. Raty kredytów we frankach są więc coraz wyższe.

W przypadku kredytu na kwotę 300 000 zł na 30 lat, zaciągniętego na początku 2008 r., najbliższa rata wyniesie ok. 1777 zł. Dla porównania jeszcze w styczniu tego roku było to 1 728 zł, a w styczniu 2018 r. 1595 zł.

Reklama

Frankowicz spłacił już 229 643 zł...

Analogiczny kredyt w złotych ma obecnie ratę wynoszącą 1312 zł, a więc jest ona niższa aż o 465 zł od kredytu we frankach. Suma zapłaconych dotychczas rat, w przypadku kredytu w we frankach wynosi 229 643 zł i jest o 15 172 zł wyższa niż dla kredytu w złotych.

Początkowe korzyści z tytułu niższych rat zostały więc już "skonsumowane". Dodatkowo z miesiąca na miesiąc różnica rośnie, gdyż raty kredytów w złotych są zdecydowanie niższe.

...a jego zadłużenie wciąż wyższe niż na początku

Wzrost kursu odbija się również na zadłużeniu wyrażonym z złotych. Mimo 11,5 roku spłaty rat z początkowej kwoty 300 000 zł do spłaty pozostało 366 000 zł. Dla porównania, zadłużenie w przypadku analogicznego kredytu w złotych wynosi teraz 225 048 zł.

Oczywiście dług wyrażony we frankach się zmniejszył - z 140 000 do 92 200 franków. Warto też dodać, że zadłużenie nie ma znaczenia o ile ktoś nie planuje spłacić kredytu przed terminem. Standardowo liczy się jedynie wysokość raty. Jeśli jednak ktoś chciałby sprzedać mieszkanie i spłacić dług, to w niektórych przypadkach może się okazać, że pieniądze za sprzedaży nie pokryją całego zadłużenia kredytu we frankach.

Jak to policzyliśmy

Wyliczenia dotyczą kredytu na kwotę 300 000 zł na 30 lat, zaciągniętego w na początku 2008 r., gdy kurs franka wynosił 2,19 zł. Marża kredytowa to 1,4 proc. Uwzględniono spread walutowy.

Kredyt w złotych wykorzystany do porównania i zaprezentowany na wykresie również został udzielony na początku 2008 r. na kwotę 300 000 zł na 30 lat, z marżą 1,15 proc.

Jarosław Sadowski, główny analityk Expander Advisors

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

Expander.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »