Wzrost cen jest już jak burza nadchodząca z różnych stron?

Na koniunkturę gospodarczą polskie firmy patrzą z największą nadzieją od ponad półtora roku. Jednak ten powiew optymizmu zbudowany jest na przewidywaniach, że inflacja będzie wysoka.
PMI w lutym wypadł bardzo dobrze. Indeks wzrósł z 51,9 pkt do 53,4 pkt. To najlepszy wynik od czerwca 2018 r. Rosnąć powinny zamówienia, produkcja i zatrudnienie.
Wskaźniki PMI pokazują, czy koniunktura w przemyśle wygląda dobrze, czy niedobrze, ale tym razem w przypadku wskaźnika dla Polski zdecydowanie na pierwsze miejsce wychodzi inflacja.
Inflacja jest już mocno wpisana w finansową strategię firm. Polskie przedsiębiorstwa raportują największy wzrost cen wyrobów gotowych od ponad siedemnastu lat. Przyczyną jest najszybszy wzrost kosztów produkcji od dekady, spowodowany niedoborem materiałów na światowych rynkach, problemami logistycznymi na granicach państw, a także osłabieniem złotego.
- Polski przemysł radzi sobie dobrze, dostosował się do warunków, które spowodowała pandemia, ale istotne jest też, że przy ograniczeniach dotyczących korzystania z usług jako konsumenci chętniej wydajemy swoje dochody na dobra przemysłowe – mówi w rozmowie z MarketNews24 dr Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB.