Dodatki pieniężne

Poselski projekt ustawy o corocznym dodatku pieniężnym dla niektórych emerytów, rencistów i innych świadczeniobiorców jest obecnie przedmiotem prac w Sejmie. Próba nowelizacji oddziaływać będzie na osoby pobierające świadczenia emerytalno - rentowe, świadczenia przedemerytalne i świadczenia kombatanckie, a także na organy wypłacające dodatek pieniężny.

Poselski projekt ustawy o corocznym dodatku pieniężnym dla niektórych emerytów, rencistów i innych świadczeniobiorców jest obecnie przedmiotem prac w Sejmie. Próba nowelizacji oddziaływać będzie na osoby pobierające świadczenia emerytalno - rentowe, świadczenia przedemerytalne i świadczenia kombatanckie, a także na organy wypłacające dodatek pieniężny.

Projekt ustawy ma na celu wprowadzenie możliwości uzyskania dodatku pieniężnego świadczeniobiorcom, których świadczenia wymienione w projekcie są bardzo niskie. Dlatego też beneficjentami dodatku zostaną osoby, które pobierają świadczenia w wysokości nie pozwalającej na godne życie. Dodatek pieniężny ma na celu wyrównanie różnic w wysokości świadczeń pobieranych przez m. in. emerytów i rencistów tak, aby i ta część społeczeństwa mogła korzystać proporcjonalnie ze wzrostu gospodarczego i dobrej sytuacji ekonomicznej Rzeczypospolitej Polskiej. Każdy obywatel naszego kraju ma prawo do godnego życia w społeczeństwie, dlatego też wnioskodawcy uważają, że aby kontynuować idę solidarności społecznej i wyrównywania poziomu życia najsłabszych jednostek, niezbędnym jest przyznanie takiego corocznego jednorazowego dodatku.

Reklama

Zaproponowano uzależnienie prawa do dodatku wyłącznie od wysokości otrzymywanego świadczenia, powiększonego o wypłacane przez organy emerytalno - rentowe dodatki pielęgnacyjne, dla sierot zupełnych, a także o wypłacane przez te organy inne dodatki lub świadczenia pieniężne przysługujące na podstawie odrębnych przepisów, które stanowią istotną część dochodu wypłacanego emerytowi lub renciście przez organ emerytalny, i zasadne jest ich uwzględnienie przy ustalaniu prawa do dodatku i jego wysokości. Osobami uprawnionymi w myśl projektu są świadczeniobiorcy, którym świadczenie emerytalne przysługuje na podstawie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz ustawy o ubezpieczeniach społecznych rolników, od stycznia każdego roku kalendarzowego i jego wysokość 1 października tego roku nie przekracza 1300 zł miesięcznie. Projektodawca proponuje przyznanie dodatku w wysokości 600 zł dla osób, u których otrzymywane świadczenie miesięcznie nie przekracza 800 zł, 400 zł dla osób otrzymujących świadczenie w wysokości wyższej niż 800 zł, ale nieprzekraczającej 1000 zł i wreszcie 200 zł dla osób, których świadczenie jest wyższe niż 1000 zł, ale nie przekracza 1300 zł.

Dodatek będzie wypłacany corocznie z urzędu przez organy emerytalno-rentowe w taki sposób, aby uprawniony nie był zobowiązany do składania żadnych dodatkowych wniosków i dokumentów. Jak dotychczasowa praktyka wskazuje, często sam obowiązek złożenia takowego wniosku może nastręczać osobie uprawnionej olbrzymi problem, przez co w efekcie może doprowadzić do nieotrzymania dodatku pieniężnego. Wypłatę dodatku wnioskodawcy wprowadzają w październiku każdego roku razem z październikowym świadczeniem emerytalnym. Projektodawcy proponują, aby kwota dodatku nie stanowiła podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia oraz aby nie były możliwe potrącenia i egzekucja kosztem tego dodatku. Zgodnie z przepisami projektu nowelizacji w sprawach nieuregulowanych w nich powinno stosować się odpowiednio przepisy ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Trybunał Konstytucyjny orzekł, że - art. 2 pkt 5 lit. a ustawy z dnia 22 kwietnia 2005 r. o postępowaniu wobec dłużników alimentacyjnych oraz zaliczce alimentacyjnej w związku z art. 3 pkt 17 ustawy z dnia 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych, w brzmieniu nadanym przez art. 27 pkt 2 lit. g ustawy z 22 kwietnia 2005 r. o postępowaniu wobec dłużników alimentacyjnych oraz zaliczce alimentacyjnej w zakresie, w jakim pomija prawo osób wychowywanych przez osoby pozostające w związku małżeńskim do zaliczki alimentacyjnej, jest niezgodny z art. 18, art. 32 ust. 1 i art. 71 ust. 1 Konstytucji oraz nie jest niezgodny z art. 27 Konwencji o prawach dziecka, przyjętej przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych dnia 20 listopada 1989 r. - art. 2 pkt 5 lit. a ustawy z 22 kwietnia 2005 r. o postępowaniu wobec dłużników alimentacyjnych oraz zaliczce alimentacyjnej w związku z art. 3 pkt 17a ustawy z 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych w zakresie, w jakim pomija prawo: a) osób wychowywanych przez osoby pozostające w związku małżeńskim, b) osób wychowywanych przez osoby, które wspólnie wychowują co najmniej jedno dziecko z jego rodzicem, do zaliczki alimentacyjnej, jest niezgodny z art. 18, art. 32 ust. 1 i art. 71 ust. 1 Konstytucji oraz nie jest niezgodny z art. 27 Konwencji o prawach dziecka. - art. 29 ust. 1 ustawy z 22 kwietnia 2005 r. o postępowaniu wobec dłużników alimentacyjnych oraz zaliczce alimentacyjnej jest niezgodny z art. 18, art. 32 ust. 1 i art. 71 ust. 1 Konstytucji oraz nie jest niezgodny z art. 27 Konwencji o prawach dziecka.

Trybunał Konstytucyjny podzielił większość zarzutów sądów pytających. Konstytucja RP nakłada na ustawodawcę obowiązek pomagania rodzinom w trudnej sytuacji materialnej i społecznej w formach, które ten uznaje za odpowiednie i w zakresie, w jakim jest to możliwe m.in. z powodów budżetowych. Jeśli ustawodawca zdecydował się na wprowadzanie świadczeń, które mają zastępować niepłacone alimenty, to powinien uczynić to w oparciu o racjonalne kryteria oraz z poszanowaniem zasady równości. Celem zaliczki jest tymczasowa pomoc osobom, których podstawowe potrzeby życiowe nie są zaspokajane na skutek niepłacenia alimentów przez dłużników alimentacyjnych. W związku z tym jej uzależnianie od tego, czy dziecko jest wychowywane w rodzinie pełnej czy niepełnej, nie powinno mieć znaczenia. Następnym skutkiem zaskarżonych przepisów jest zmuszanie rodziców, którzy nie chcą pozbawiać dziecka prawa do zaliczki, do pozostawania w stanie wolnym oraz promowanie rozwodów i separacji, czego nie da się pogodzić z konstytucyjną klauzulą dobra rodziny. Dodatkowo, zawarte w zaskarżonej regulacji kryterium wspólnego niewychowywania, co najmniej jednego dziecka wspólnie z jego rodzicem jest również niejasne, na co zwracał uwagę TK w wyroku o sygn. K 16/04 z 18 maja 2005 r.

Skutkiem wyroku jest utrata mocy obowiązującej przez art. 29 ust. 1 ustawy z 22 kwietnia 2005 r. o postępowaniu wobec dłużników alimentacyjnych oraz zaliczce alimentacyjnej. Jeżeli zaś chodzi o pozostałe przepisy, to nie tracą one mocy obowiązującej, ale powinny zostać uzupełnione w sposób wskazany w sentencji wyroku. Niezależnie od powyższego, orzeczenie TK otwiera drogę do ewentualnego uwzględnienia postulatów osób pozbawionych zaliczek alimentacyjnych w sprawach zawisłych przed sądami pytającymi, na tle których zwróciły się one do Trybunału Konstytucyjnego.

SerwisPrawa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »