Czy ceny na stacjach paliw będą zależne od liczby szczepień antycovidowych?
Liczba wykonanych szczepień będzie miała wypływ na lockdowny, a więc na ożywienie w gospodarce. Wraz z ożywieniem rosnąć będzie popyt na ropę naftową. Czy występuje już korelacja między szczepieniami a jej cenami, które szybko rosną?
- Szczepienia mają wpływ na popyt na rynku ropy, inwestorzy mogą oczekiwać, że w drugiej połowie roku jej ceny powrócą do normalnych poziomów, czyli do 100 mln baryłek dziennie - mówi w rozmowie z MarketNews24 Michał Stajniak, ekspert XTB. - Jednak na ceny najbardziej wpływają nie szczepionki, ale działania OPEC, ograniczające podaż.
Ropa naftowa Brent w ciągu trzech miesięcy zdrożała o 54 proc. Roczna stopa zwrotu w inwestycje w kontrakty terminowe przekroczyła 28 proc. Cena ropy Brent przekroczyła w lutym poziom 61 dolarów za baryłkę.
- Ropa naftowa była jednym z najbardziej niedocenianych surowców w ostatnich miesiącach ze względu na dramatyczny ubiegłoroczny spadek popytu i inwestorzy nie wierzyli w tak szybki powrót cen ropy na wysokie poziomy - wyjaśnia ekspert XTB. - Patrząc na ceny ropy Brent, brakuje już niewiele do poziomów ze stycznia 2020 r., a więc sprzed pandemii.
Grupa OPEC miała podwyższać wydobycie od początku tego roku, jednak tak się nie stało i nadal ograniczenia w podaży podbijają ceny. Kartel dąży więc do podwyższenia cen ropy. Wiele może zależeć jednak od Iranu i powrotu do porozumienia antynuklearnego USA-Iran.
W połowie roku ropa Brent i WTI powinna być droższa. Cena ropy Brent powinna znaleźć się blisko poziomu 70 dolarów za baryłkę. Prognozy, że ceny w tym roku wzrosną nawet do 100 dolarów, wydają się mocno przesadzone.
- Na polskich stacjach paliw ceny za Pb 95 mogą wzrosnąć do blisko 6 zł za litr - dodaje M. Stajniak.