Rosyjskie auta "made in China". Tak Pekin podbija rosyjski rynek i uzależnia go od siebie

Rosja uzależnia się od chińskiej motoryzacji. Pojazdy importowane z Państwa Środka stanowią niemal połowę (49 proc.) rosyjskiego rynku, a sześć z 10 największych marek samochodów w Rosji to chińskie firmy. Z chińskich części są produkowane nowe modele Moskwicza, Łady a wkrótce również Wołgi. Do produkcji pojazdów Rosjanie wykorzystują przejęte od zachodnich koncernów fabryki Renault, Nissana i Mercedesa.

Ponowne wprowadzenie w 2022 r. na rynek Moskwicza - klasycznego samochodu z czasów sowieckich - zostało uznane w Rosji za dowód odporności tamtejszego przemysłu samochodowego na zachodnie sankcje. „To historyczne wydarzenie” – powiedział wtedy Siergiej Sobianin, burmistrz Moskwy. Pojazd został wyprodukowany w fabryce, którą rosyjski rząd przejął za jednego rubla (0,01 dolara) od Renault, kiedy ten opuści Rosję po agresji Putina na Ukrainę. 

Chińskie auto przebrane za Moskwicza

Pojazdy wyjeżdżające z Moskiewskiej Fabryki Samochodów Moskwicz w niczym nie przypominają modeli tego samochodu z czasów sowieckich. Dwa źródła, na jakie powołuje się Reuters podały, że model Moskvich 3 to chiński crossover - JAC Sehol X4. Auto jest montowane w Moskwie przy użyciu podzespołów zakupionych od chińskiego partnera.

Reklama

W chińskiej JAC Motors zostały wyprodukowane części silnika i tapicerka w czterodrzwiowych SUV-ach. W oświadczeniu poinformowano, że modele są produkowane “przy użyciu dużych jednostek montażowych”, które powstają w zakładzie produkcyjnym za granicą. Firma przyznała, że współpracuje z zagranicznym partnerem, ale nie potwierdziła powiązań z JAC Motors. Zapowiedziała, że najpóźniej na początku 2024 r. ma nadzieję rozpocząć drugą fazę produkcji.

Produkcja spadła trzykrotnie

W 2020 roku przemysł motoryzacyjny zatrudniał w Rosji około 300 tys. osób, a do 2021 r. krajowa produkcja wynosiła tam 1,4 miliona samochodów osobowych rocznie. Po wycofaniu się zachodnich producentów, liczba ta spadła do 450 tys. - najgorszy wynik od czasów upadku ZSRR. Auta powstające w kraju stanowią obecnie mniej niż 40 proc. rosyjskiego rynku samochodowego - podał rząd. W porównaniu do poziomu sprzed inwazji Moskwy na Ukrainę, spadek wynosi około 70-75 proc.

Z danych firmy analitycznej Autostat wynika, że importowane chińskie samochody stanowią obecnie niemal połowę (49 proc.) rosyjskiego rynku. Dla porównania, w czerwcu 2021 r. udział chińskich aut w rynku stanowił niespełna 7 proc. Ich import osiągnął 40 tys. sztuk. Według chińskich statystyk celnych, eksport samochodów osobowych chińskich producentów do Rosji, w okresie od stycznia do maja 2023 r., wzrósł 5,2 razy rok do roku, do prawie 3,6 mld dolarów. 

Chiny zwiększają udział w rosyjskim rynku aut

Produkcja chińskich pojazdów rozpoczęła się w tam dopiero w 2019 roku wraz z pojawieniem się producenta Great Wall Motor. Obecnie, pod względem udziału w rynku, sześć z 10 największych marek w Rosji to chińskie firmy, takie jak Haval, Chery i Geely. Tylko sprzedaż samochodów Haval, produkowanych w fabryce Tula, stanowi prawie 10 proc. rosyjskiego rynku. 

Sześć fabryk w Rosji, które wcześniej były własnością europejskich, japońskich i amerykańskich producentów samochodów lub montowały ich pojazdy, teraz produkuje chińskie modele lub ma takie plany. Z obliczeń Reutera wynika, że ich roczna zdolność produkcyjna wynosi około 600 tys. samochodów.

Udziały chińskich producentów wkrótce wrosną

Czołowy rosyjski producent samochodów Avtovaz, który w lutym kupił fabrykę Nissana w Sankt Petersburgu, rozpoczął tam produkcję swojego modelu Łada X-Cross 5 we współpracy z - jak to nazwał - „partnerem ze Wschodu”. Źródło zbliżone do firmy powiedziało Reuterowi, że pierwowzorem do produkcji samochodów Łada jest chiński kompaktowy pojazd użytkowy Bestune T77 należący do chińskiej grupy FAW Group. 

Udziały wkrótce mają się zwiększyć. Avtodom, który kupił w Rosji spółki zależne Mercedes-Benz, prowadzi rozmowy z chińskimi producentami samochodów na temat montażu pojazdu premium w moskiewskiej fabryce niemieckiego producenta. Kto zostanie wybrany, może zostać ogłoszone jeszcze w tym roku. 

ew, Reuters


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rosja | Chiny | rynek motoryzacyjny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »