Rynek pszenicy w Polsce pod ostrzałem

Zbiory zbóż w wyniosą 32 mln ton, około 2,5-3 mln ton mniej rdr - poinformował wczoraj minister rolnictwa Henryk Kowalczyk. Dodał, że w sezon Polska weszła z zapasami ok. 5 mln ton.

Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!

Mamy zapasy 5 mln ton

Kowalczyk powiedział, że od początku wojny do końca czerwca z Ukrainy przywieziono 640 tys. ton zbóż, z czego 98 proc. to kukurydza.

Po to, by usprawnić transport zboża z Ukrainy, potrzebujemy pomocy technicznej, czyli kontenerów, wózków, urządzeń przeładunkowych - poinformował w środę minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk.

Szef resortu rolnictwa wskazał, że wspólnie z ministrem infrastruktury Andrzejem Adamczykiem, zwrócił się do Komisji Europejskiej o udzielenie Polsce pomocy technicznej w transporcie zboża z Ukrainy. "Potrzebujemy kontenerów, wózków, urządzeń przeładunkowych na granicy" - powiedział. Dodał, że bez tego bardzo trudno będzie zrealizować oczekiwania Ukrainy, czyli przewieść ok. 4-5 mln ton zbóż.

Reklama

Zaznaczył, że obecnie przygotowywane są szlaki komunikacyjne, m.in. nabrzeże portowe w Gdańsku, usprawniany ma być także przeładunek na granicy z wagonów szerokotorowych na wąskotorowe.

"Jeśli otrzymamy pomoc techniczną, to każda ilość zboża zostanie przez Polskę sprawnie przewieziona" - wskazał minister. Dodał, że jeśli dojdzie do odblokowania portów na Morzu Czarnym, to kryzys żywnościowy zostanie zażegnany. "Jeśli nie, to tylko międzynarodowa pomoc Polsce i Rumunii może doprowadzić do skutecznego przewozu zbóż. My takich możliwości nie mamy" - powiedział.

Kiedy terminal do eksportu?

Terminal rolno-spożywczy, który pozwoli eksportować większe ilości zboża, powinien zacząć funkcjonować w ciągu kilku tygodni - poinformował w środę wicepremier, minister rolnictwa Henryk Kowalczyk. Dodał, że przygotowywana jest powierzchnia magazynowa sięgająca 100 tys. ton.

Kowalczyk na środowej konferencji przypomniał, że rząd we wtorek przyjął uchwałę ws. terminala produktów rolno-spożywczych w Gdańsku

"To decyzja o zapotrzebowaniu na dzierżawę nabrzeża portowego w Gdańsku (...), umożliwiająca bezprzetargowe wydzierżawienie nabrzeża portowego w Gdańsku przez zarząd portu na rzecz Krajowej Grupy Spożywczej, żeby zwiększyć możliwości eksportowe" - powiedział Kowalczyk.

Dodał, że nowe nabrzeże pozwoli zwiększyć możliwości eksportowe zboża o połowę.

Wicepremier dodał, że nabrzeże powinno zacząć działać w ciągu kilku tygodni, kiedy zostanie przystosowany odpowiedni magazyn mający pojemność 100 tys. ton.

Jakie zbiory w tym roku?

"Szacujemy, iż w całym sezonie 2021/ 22 (lipiec-czerwiec), eksport zbóż ogółem z kraju wyniósł około 7,5 mln ton wobec 9,1 mln ton wyeksportowanych w poprzednim sezonie" - napisano.

Izba podaje, że z tej wielkości, eksport pszenicy wyniósł 2,75 mln ton wobec 4,1 mln ton wywiezionych sezon wcześniej. Większy był natomiast eksport kukurydzy, który wyniósł ok. 2,9 mln ton wobec 1,9 mln ton wywiezionych sezon wcześniej.

PSZENICA

611,60 +8,60 1,43% akt.: 03.05.2024, 07:39
  • Max 612,40
  • Min 603,00
  • Stopa zwrotu - 1T 0,17%
  • Stopa zwrotu - 1M 10,54%
  • Stopa zwrotu - 3M 0,21%
  • Stopa zwrotu - 6M 6,82%
  • Stopa zwrotu - 1R -1,19%
  • Stopa zwrotu - 2R -42,72%
Zobacz również: GUMA KAUCZUKOWA TARCICA OLEJ PALMOWY

Komentarz PSL

Nie może być tak, że zboże z Ukrainy, które powinno trafiać do Afryki, będzie trafiać na polski rynek - podkreślił ostatnio lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Nieuczciwej - jak mówił - konkurencji ma zapobiec ustawa o ochronie interesów polskiego rolnictwa, której projekt złożył klub KP-PSL.

W projekcie ustawy zaproponowano kaucję w wysokości 1 tys. zł, która wpłacana byłaby w momencie przywiezienia do Polski zboża z Ukrainy i zwracana w momencie wyjazdu ładunku za granicę. "Chodzi o to, by nikomu nie opłacało się robić machlojek, by zboże nie zostało w Polsce" - zaznaczył szef PSL.

W jego opinii niezbędnym rozwiązaniem jest tworzenie korytarzy eksportowych dla ukraińskich produktów rolnych przez Polskę na zachód i dalej do Afryki Płn. Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że osobą odpowiedzialną za to jest unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski i minister rolnictwa Henryk Kowalczyk.

"Rozmawialiśmy o tych rozwiązaniach na debacie, dlaczego do dziś nie są zrealizowane, nie ma uruchomionych portów w Niemczech, we Francji, Włoszech? Tamte państwa też muszą czuć odpowiedzialność, bo fala migracji z Afryki najpierw dotrze na południe Europy. Tu chodzi nie tylko o zagrożenie dla polskiego rolnictwa, ale dla całego świata - głodem. Pomagając Ukrainie, musimy pomagać innym i chronić swoje interesy" - mówił szef ludowców.


PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »